|
Wątek:
|
Studia turystyczne kuźnią bezrobotnych?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.213.88.*
|
Data wysłania:
|
2013-07-29 10:51
|
Temat:
|
Absolwenci studiów turystycznych na rynku pracy
|
Treść:
|
Zgadzam się z Twoim poprzednikiem, niestety poziom ludzi po szkołach turystycznych jest zatrważających. Miałam kiedyś praktykantke, której zadając kilka podstawowych pytań z turystyki - odpowiedziała że ona to się uczy by zarządzać biurem podróży a nie zajmować się "pierdołami"... Pytanie dotyczyło co to jest sgl, dbl, nie mówiać już o trpl czy twin... Niestety miałam wielu praktykantów i prawie żaden nie potrafił odpowiedzieć na to abstrakcyjne pytanie, oprócz chyba dwóch osób, które poprostu jeździły z rodzicami po świecie i wiedziały... A jak już chcesz tak się rzucać czy ktoś ma wykształcenie turystyczne, to akurat ja mam, ale rzeczywiście jedno z drugim czyli pracą w turystyce podczas studiów było uzupenieniem.... bez tego ani rusz... A z mojego roku w turystyce pracuje moze z 10 osób... max. To sie oczywiście w branzy widujemy...
|