|
Wątek:
|
sianożęty
|
Autor:
|
Czytelnik IP 31.61.140.*
|
Data wysłania:
|
2013-07-24 22:55
|
Temat:
|
sianożęty
|
Treść:
|
Witam Ja tez bylam w osrodku Nemo.Warunki okropne.Nic sie nei zgadza z tym co na ich stronie internetowej.Plac zabaw same hustawki jak z zakomuny nie,rowerow nie widzialam ani jednego i ognisko oczuwiscei jest ale musisz 3 zl zaplacic za kazdą kielbaske.Oczywiscie z tym gratisem do aklaparku tez jest sciema.Jezeli chodzi o wyżywienie nie da sie tego jesc.Dania przypalone a zupy sama woda.Byłam nawet swiadkiem jak do dania Hinskiego byla wrzucona stara wedlina ktora im została.Pokoje moze i sa w miare ale to co slyszalam o domkach i w sumie widzialam na wlasne oczy to tragedia.Dach cieknie z okien wieje pełno wilgoci nie wspomne juz o chodzacych robakach,slimakach w łazience,łózka sie zapadaja.Ogolnie wszystko wyglada okropnie.W zdjecia pokoi oczywiscie nie wierzcie po to wcale tak nie wyglada w rzeczywistosci to sa jakiej stare porwane poszfy.Miałam wrażenie ze własciciele sie w ogole nie znaja na tym co robia albo po prostu sami maja takie warunki jakie oferuja wczasowiczą.JEZELI NIE CHCECIE WYZUCIC PIENIEDZY W BLOTO SZCZERZE ODRADZAM TEN OSRODEK.POZDRAWIAM
|
Odpowiedzi:
sianożęty [2013-07-27 13:37 83.8.198.*]
Kompletna bzdura ta wypowiedź powyżej, zakonczylismy turnus, bylo badzo fajnie, aquapark jest wiec nie wiem co mial opiniodawca na mysli, aquapark helios w ustroniu - dostaje sie do niego bilety w recepcji. Jedzenie pyszne, bardzo sie staraja, spotwierdzam, ze sa dania dla dzieci i osobno dla doroslych, co jest bardzo fajne, nie spotkalam sie z tym gdzie indziej zawsze leci to samo a przeciez maluchy nie zawsze zjedza takie dania jak stek czy schabowy. Tutaj Ignas jadl pierogi,knedelki, nugetsy i co wzne faktycznie jadl, innym tez smakowalo slyszalam jak jedna z klientek mowila, ze zabiera kucharza do domu bo jej dzieci nigdy tak nie wcinaly:) Najgorsze bylo tylko to, ze dzieci mialy osobny bufet z potrawami dla nich i dorosli mimo kartki ze to dla dzieci podbierali maluchom owoce i dania! to karygodne naprawde! wiem ze dyrektor zastanawial sie nad likwidacja tego stolu bo dorosli nie stosowali sie do tego , ze to stol dla dzieci.Maja gratis jako trzeci posilek dla najmlodszych zupke co tez nie jest standardem, inni az tak nie dbaja o dzieci. Wystarczylo zglosic na ta zupke dziecko w recepcji.Maja sale zabaw w srodku, cyrk przyjezdza raz na tydzien, ognisko jest i oczywiscie kilebasa jest platna ale przeciez nie miala byc bezplatna, smieszy mnie, ze ktos robi problem z 3 zl za kielbase!!!!!!!!!!!!! naprawde zenada... wstyd pisac takie rzeczy na forum bo zle to swiadczy o czlowieku. Bedac na innych osrodkach - co roku jezdze do innej miejscowosci,wiem ze regulom jest to ze sie za wszystko dodatkowe placi. Tutaj przynajmniej lezaki i parawany czy worki na smieci sa bezplatne. Rowery wypozyczalismy codziennie , staly w garazu wiec opiniodawca pewnie ich nie widzial. Place zabaw maja dwa jeden nowszy przy wjezdzie po prawej i drugi na koncu terenu starszy. Z obu korzystalismy. Ten starszy ma bardzo duzo przestrzeni wiec czesciej ze starego a nowy jest zaraz po prawej od wjazdu ogrodzony zywoplotem nie zauwazylismy go odrazu dopiero recepcja powiedziala, ze tam jest drugi plac. Spotkania dydaktyczne z Pania Karolina i Monika super, dzieci je uwielbialy. Ogolnie to jestem zadowolona, szczerze calkiem piszac. Najgorszym minusem byli Klienciii, ktorzy przyjechali samochodami za pareset tysiecy z duzych miast na wczasy za pareset zlotych z wyzywieniem a oczekuja standardow za kilka tysiecy. Przeciez ofert na rynku jest duzo:) odpowiedz » sianożęty [2013-07-30 10:03 31.0.198.*]
ale pan bzdury piszesz...pan jesteś właściciel bo normalny człowiek który tam był takich opinii nie wystawia....DUŻY NEGATYW DLA TEGO OŚRODKA NEMO!!!!!!!!! odpowiedz » sianożęty [2013-07-30 09:56 31.0.198.*]
Witam ja też byłam w NEMO....Nie...nie nie podobało mi się wcale, brudno,na moim piętrze( korytarzu ) przez cały tydzień leżała pościel na podłodze( co świadczy o tym że personel tam nie zagląda ) pokoje zupełnie inne niż na zdjęciach( brudne i śmierdzące) do plaży nie 150 m a 450 m!! Jedzenie przeciętne i co mnie najbardziej dobiło to to że obiadokolacja o godz 16 z zakazem wynoszenia czegokolwiek ze stołówki, więc co powiedzieć dziecku kiedy o godz 19 mówi że jest głodne?? Trzeba było się dożywiać poza ośrodkiem za dodatkową opłatą!! Poza tym po kilku nie udanych próbach porozmawiania z właścicielem zrezygnowałam ponieważ jak dla mnie ten człowiek jest nie poważny i nie miał odwagi stanąć oko w oko i wysłuchać opinii na temat jego ośrodka!!!... Zorganizowali ognisko na które zapraszali już od samego rana i co się na wieczór okazało że ognisko jest ale za każdą kiełbaskę trzeba zapłacić 3,5 zł, masa ludzi przyszła z myślą że jest bezpłatnie ale i tu właściciel przewidział wszystko i obsługa miała zeszyt i skrzętnie notowała numer pokoju i kwotę do zapłaty... !!! Aaa i jeszcze jedno teraz od strony rezerwacji na oficjalnej stronie NEMO dzieci do 10 roku życia mają pobyt gratis moje dziecko mieści się w granicy a mimo to z jednym z portali zakupów grupowych zapłaciłam jak za osobę dorosłą, inne małżeństwa (kupując z innych stron ) i będące z dziećmi zapłaciły o wiele taniej niż ja, wiec uważam że to też nie jest uczciwe!?? Jeszcze raz nie polecam bo moje wakacje w tym ośrodku były nie UDANE!!!! Przykre!!!! same SIANOŻĘTY ok. odpowiedz »
|