Skandal z rezerwacją u przewoźnika "MISURA"
Tematyka:
Doskonale Cię rozumiem. Ja miałam nieco inną sytuację choć uczucie pewnie podobne. Dotyczy to firmy Platers- na trasie Kraków- Kielce. Zadzwoniłam na rezerwację i kiedy przyszłam na busa okazało się, że moje nazwisko nie było wpisane. Na szczęście się wykłóciłam i kierowca mnie zabrał (ale kosztem osób które wpisane były a przyszły później). Więc zadzwoniłam po powrocie znowu (bo miałam w stronę powrotną też tą "niby" rezerwację) i spytałam czy jest zapisana, a kiedy właściciel firmy odpowiedział, że nie- poprosiłam, żeby jeszcze raz zapisał. Oczywiście po przyjściu 2 dni później na busa okazało się, że rezerwacji nie ma!!! To była moja ostatnia "przygoda" z firmą PLATERS!!!