|
Wątek:
|
Bogactwo polskich TO
|
Autor:
|
Czytelnik IP 178.183.152.*
|
Data wysłania:
|
2013-06-20 16:54
|
Temat:
|
Bogactwo polskich TO
|
Treść:
|
Nie sztuką jest posiadanie 2000 agentów którzy sprzedadzą 100.000 miejsc. Sztuką jest mieć 500 agentów którzy te miejsca sprzedadzą. W ciągu ostatniego roku rynek bardzo się zmienił. Znacznie zmniejszyła się liczba "sprawdzonych" organizatorów, którzy dyktują warunki i to oni wybierają sobie agentów. Winę za sytuacje kiedy organizatorzy nie rozdają umów na prawo i lewo ponoszą biura powstające na jeden sezon (bo dofinansowanie dostali itd). Ilość biur agencyjnych które zniknęły w 2012 i na początku 2013 jest ogromna. Niestety dla organizatorów część z nich nie zapłaciła za dokonane rezerwacje a klienci muszą i tak lecieć. Więc proszę się nie dziwić że organizatorzy i "menadzierowie" nie są zbyt chętni do rozdawania umów. A co do Pana sprzedaży, myślę że jak już dojdzie do innych organizatorów że jest Pan dobrym agentem innych biur to pewnie sami się zgłoszą za jakiś czas :)
|
Odpowiedzi:
Bogactwo polskich TO [2013-06-20 17:09 83.8.46.*]
Wtedy to ja im każę płacić i będę ich pytał o wymiary biurka. Każdy kij ma dwa końce. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-20 19:30 178.36.227.*]
Chyba te dwie dzisiejsze rezerwacje Cię zaślepiły. Jeżeli biuro prowadzisz pierwszy rok to masz nikłe szanse zrobić limity wyznaczone przez największe biura. Odpowiedz sobie sam czy wartość dotychczasowych rezerwacji kręci się ok 1 mln zł. Jeśli tak to coś byś zdziałał jeśli nie, straciłbyś umowy. Akurat organizatorzy wymienieni przez Ciebie znają się na turystycznym biznesie. Rady agentów nowicjuszy nie są nikomu potrzebne. Jeśli przetrwasz ponad 10 lat to będziesz wiedział, czym rządzi się ta branża. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-20 20:43 84.10.135.*]
Jak już wspomniałem. Mi tacy TO jak ITAKA czy RT nie są już do niczego potrzebni i nie zamierzam z nimi podpisywać umów. Chodzi o fakt, że nie potrafię zrozumieć czym się kierują. To im kasa ucieka bokiem, nie mi. Ja sobie spokojnie daje rade na mniejszych organizatorach. Poza tym, na nowicjusza nie trafiło, bo o turystyce mam większe pojecie niż 99% kadry pracujących w tych firmach. Dochodzi do tego, że swoim co bardziej kumatym klientom sprzedaje noclegi w tych samych hotelach za 40% jaka jest u TO. Nie wierzysz? To znaczy, że mimo 10 lat w branży, nadal jesteś nowicjuszem. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-20 20:57 89.78.52.*]
no to jeśli nie są ci potrzebne umowy bo radzisz sobie lepiej z innymi TO to po co chcesz z nimi podpisać umowe? Jeśli tak wszystko załatwiasz Klientom to czemu skończyleś jako Agent? Otwórz touroperatorke :) bo widzę że zjadłeś wszystkie rozumy. Po co sprzedajesz Prime i 7islands skoro noclegi na googleach sam znajdujesz? odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-20 21:33 84.10.135.*]
BTW pisałem również, że noclegi bezpośrednio w hotelach sprzedaję, tym co bardziej kumatym klientom. Nie każdy bowiem zna języki, umie wsiąść i wysiąść samemu z samolotu, okazać wizę czy odebrać pokój w recepcji. To niby drobnostki, ale dla 80% klientów nie do przeskoczenia. Dlatego też, Ecco, Exim, 7 Island, Prima i inni zarabiają na moich klientach. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-20 21:28 84.10.135.*]
Hola Hola. To że chciałem z nimi podpisać umowy nie oznacza, że zrobię to bez kiwnięcia palcem. To po pierwsze. Po drugie, jeżeli znasz polskie prawo to wiesz co trzeba zrobić żeby zostać TO. Po trzecie. Dużo łatwiej i bezpieczniej jest pośredniczyć przy zakupie noclegu, bezpośrednio w hotelu niż bawić się w TO. Jak już pisałem, nie jest to post żaląco-płaczący, tylko zastanawiająco-analizujący. Nie mogę pojąć jak firmy które stąpają po tak kruchym lodzie, celowo i z premedytacją pozbawiają się pieniędzy. Ot co. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-20 23:13 178.37.61.*]
Zupełnie inna skala działalności. Mały agent nie ma pojęcia o prowadzeniu działalności na taką skalę jak TO. Im większy TO tym większa przepaść. Myślisz,że komuś z tych dużych zależy na Twoich 20 rezerwacjach. Ci których teraz sprzedajesz też chcą żebyś ich dalej sprzedawał. A ile dodatkowo sprzedasz tych dużych TO ? Nie burz się bo za kilka lat również nie każdy klient będzie Klientem dla Ciebie. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-21 07:45 84.10.135.*]
Heh i tu dochodzimy do sedna sprawy. Co to znaczy? "myślisz że dużym zależy" ? Pieniądz jest pieniądz. 20 czy 2000 co za różnica? odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-21 09:06 79.184.196.*]
lepiej rób sprzedaż, a nie klikasz w necie i piszesz... jakby zadzwonili z rainbowa ze dają ci umowe, to bys pewinie szykowal z podniecenia papiery firmowe, a nie na forum sie udzielal odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-21 09:28 84.10.135.*]
Synku, nie ty będziesz decydował co mam robić. A teraz wracaj do sprzedaży. U mnie zajmują się tym pracownicy. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-21 21:07 83.243.105.*]
I właśnie dlatego nie rezerwuję u agentów jak widzę ich poziom dyskusji na różnych forach. Wolę kupić wycieczkę bez pośredników i bez strachu, że źle trafię. Sami siebie wykończycie. Niestety. odpowiedz » Bogactwo polskich TO [2013-06-21 21:20 84.10.135.*]
Brawa za umiejętności. Jednak 95% turystów, tego nie potrafi. I to dla nich jest agent. Ja swoją wiedzę zdobywałem latami. Najpierw teoretycznie a później praktycznie. Zjechałem świat wzdłuż i wszerz z plecakiem i karimatą pod ręką. Teraz jestem pewny swojej wiedzy i tego co przekazuje dalej. Turystyka jest moją pasją i chce się nią dzielić najlepiej jak potrafię. Nie lubię tylko jak ktoś robi mi bez sensu pod górę. odpowiedz »
|