|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.30.208.*
|
Data wysłania:
|
2013-06-17 19:06
|
Temat:
|
PORAZKA!!!!
|
Treść:
|
Popieram. Zwracam sie z uprzejma prosba o wycofanie z eksplatacji autokaru nr 143!!!!! rok produkcji ok 92. ponad 1000 km tym zechem to troche przesada w dodatku pietrowy. ciuchy w walizce przesmierdły Olejem napędowym. w siedzisku czułem druty, szyba drżała myslałem ze zaraz wypadnie, miejsca na nogi prawie wcale. na prosbe pilota o przesiadke do innego autokaru zostałem delikatnie wysmiany. aha od gliwic do rastatt autokar w 90% pełen ludzi. zaduch i smrud bo pocoz włączyc klime jak trzeba zrobic oszczednosci na trasie.
|
Odpowiedzi:
PORAZKA!!!! [2013-06-26 09:10 80.145.133.*]
paranoja!jak czytam te wypowiedzi to smiac mi sie chce.wedlug zasady-jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil.zimno,goraco,kawa nie smakuje,z kibla smierdzi.LUDZIE bozia dala nam muzg zeby sobie z tym radzic.jezdzilem wiele razy z roznymi firmami.jezeli wali z kibla to we wszystkich jednakowo,kawa nie smakuje-kupuje na przerwie,na stacji.zimno- ubieram sweterek(ja wole jak jest chlodniej)snieg-dlaczego opoznienie,za wczesnie-problem.zastanowcie sie!zenon w. odpowiedz »
PORAZKA!!!! [2013-09-28 08:19 85.237.174.*]
Odpowiedzią na wszystko są bardzo proste i znane wszystkim maksymy: "Jaki pan, taki kram" "Jaka płaca, taka praca" itp. chyba każdy zrozumie kierowcę czy pilota który jeździ w te i z powrotem, dzień i noc za najniższe wynagrodzenie. Niestety za jakość trzeba zapłacić, kierowca ze średnim wykształceniem, znajomością języków i wysoką kulturą nie pójdzie pracować tam gdzie płacą najniższą krajową - chyba oczywiste. Największa firma, której autokary jeżdżą non stop na kompletach pasażerów płaci swoim pracownikom minimum tego co urzędowo określone więc pracownik pracuje również na minimum tego na co go stać :) odpowiedz »
PORAZKA!!!! [2014-07-19 19:22 46.115.7.*]
Przejdzcie na Eurobusa z Orlanda.strach jeździć sindbadem,dziś wypadek. odpowiedz »
|