|
Wątek:
|
Dostęp do zabytku mają tylko krowy!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.228.73.*
|
Data wysłania:
|
2008-02-16 22:35
|
Temat:
|
Zabytek w zielsku.
|
Treść:
|
Mieszkałam kiedyś w Cerkiewniku. W ubiegłym roku chciałam przypomnieć stare strony i m.in. słynny "kapelusz". Przykro mi było jak zobaczyłam szkaradny płot i budowle na terenie wzgórza. Zdecydowałam zobaczyć słynne grodzisko. Doszłam tam przez pole zasadzone ziemniakami. Przed dojściem chyba pracownicy gospodarza zwrócili mi uwagę, że jest to teren prywatny i wstęp jest wzbroniony. Nie skorzystałam z tej uwagi i doszłam do wzgórka z grodziskiem. Mała tabliczka przechylona i ledwo widoczna wsród trawy i zielska nie jest chyba właściwym oznakowaniem historycznego miejsca. Polecam zwrócenie uwagi na to konserwatora zabytków. A właściciel dla przedstawiciela urzędu mógł być uprzejmy, ale dla innych taki nie jest /wiem to od innych/ Może władze wykażą więcej zainteresowania takim obiektem.
|