|
Wątek:
|
Hakerzy zaatakowali serwisy turystyczne
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2013-04-23 11:43
|
Temat:
|
Hakerzy zaatakowali serwisy turystyczne
|
Treść:
|
Aktualność: Setki australijskich turystów padło ofiarami hakerów, którzy podszyli się pod właścicieli serwisów turystycznych i w ten sposób wyłudzili miliony dolarów.
Hakerzy nakierowywali klientów serwisów turystycznych na przelanie pieniędzy za swoje luksusowe wakacje na prowadzone przez siebie konta. Turyści myśleli, że płacą za wycieczki, tymczasem kryminaliści wyłudzali miliony dolarów. Pieniądze za rezerwacje miejsc noclegowych były przelewane na fikcyjne konto londyńskiego banku Barclays.
Mieszkanka Sydney zarezerwowała, korzystając z serwisu TripAdvisor trzymiesięczny pobyt w Chiang Mai w Tajlandii, za który zapłaciła 2 tys. australijskich dolarów (około 6500 zł). Kiedy przyjechała na miejsce okazało się, że właściciel nie dostał informacji o rezerwacji. To tylko jedna z setek podobnych historii. Fałszywe rezerwacje dotyczyły m.in. Tajlandii, Bali, Florydy i Paryża.
Sprawa dotyczy serwisów typu HomeAway i FlipKey. Oszukani turyści zapowiadają złożenie pozwu zbiorowego przeciwko Barclays Bank.
Zarówno bank, serwisy internetowy jak i właściciele posiadłości byli nieświadomi całej sytuacji. Tym trudniej będzie turystom dochodzić swoich praw w sądzie.
|