|
Wątek:
|
Deregulacja: rozłam w koalicji
|
Autor:
|
Czytelnik IP 31.174.196.*
|
Data wysłania:
|
2013-04-05 12:10
|
Temat:
|
Spór w sprawie deregulacji
|
Treść:
|
W zamyśle p.Gowina deregulacja ma zmniejszyć bezrobocie. Tylko że to nie tak! Już obecnie podaż licencjonowanych pilotów i przewodników przewyższa popyt na ich usługi! Jeżeli obecnie na obsługę jednej wycieczki jest 5 czy 10 chętnych - jaki jest sens by było ich np. 50?? W jaki sposób Panie Gowin ma to zmniejszyć bezrobocie? Będę wdzięczny za "filozoficzne" uzasadnienie Pana pomysłu. Bo moim zdaniem bez zwiększenia "popytu" zwiększanie "podaży" tych usług nie ma sensu. Bez zwiększenia ilości cudzoziemskich grup w Polsce oraz Polaków wyjeżdżających z B.P. za granicę - cała ta "deregulacja" jest działaniem pozorowanym (sztuka dla sztuki). A grupy z Izraela już od długiego czasu (ok. 10 lat) obywają się (oprócz Auschwitz) bez polskich przewodników - polskich pilotów jeszcze tolerują jako "zło konieczne". Polski pilot - bez licencji przewodnickiej - nie może oprowadzać po Warszawie, Krakowie czy Lublinie - izraelski tourleader może OFICJALNIE to robić! . Nie mam już nawet ochoty tego komentować, Zaznaczam, że pilotażem zajmuję się od 1980 roku! Jerzy
|
Odpowiedzi:
Spór w sprawie deregulacji [2013-04-05 18:11 31.60.159.*]
Zydziak teraz w Polsce moze wszystko.Zydzi obywaja sie wogole bez.....,dlatego,niestety tyle przezylo ich Hitlera.Sluszna i nie jedyna antysemitka.Sraja-kurcze-doslownie,nam w autobusach!!!!Bo nie moga w polskiej toalecie,bo cos nie tak!!!!Nie koszerna....a idzcie w cholere...tez jestem pilotka.Jechalam z nimi raz przez przypadek i....w zyciu!!!!! odpowiedz »
Spór w sprawie deregulacji [2013-04-07 22:19 87.206.213.*]
Moniu droga! Taka z Ciebie pilotka, że siedzisz gdzieś na zmywaku w zagranicznym kraju, nie masz dostępu do polskiej klawiatury i wymądrzasz się o swej "haryzmie" i pasji. "Zydziaki", jak nazywasz swoich gości to też turyści i domyślam się, jak zakończyło się wasze spotkanie i współpraca. Wiele firm transportowych i turystycznych zabiega o tego klienta i go nie lekceważy. Tego i Tobie - Moniu -życzę. przew. i pil. z Krakowa odpowiedz »
Spór w sprawie deregulacji [2013-04-08 18:27 5.184.66.*]
Witaj!Usmialam sie z tego zmywaka,ha,ha,ha.Nie,nie pracuje na nim,choc moze bym chciala,bo czemu nie.Tez praca,ale z przyczyn rodzinnych nie jestem za granica na stale,tylko musze byc w Polsce i wyjezdzam na pilotaze,kiedy mi pasuje.I gdzie tez.Nie lapie wszystkiego,aby zarobic i spartaczyc....gdyz nie jest to moje glowne zrodlo utrzymania.Mam swietna stala prace.A,rzeczywiscie-klient nasz pan,ale a propos t.z.w.Zydziakow i zmywaka-to raz po kolacji z Nimi w Pradze,autentycznie pracowalam jako sprzataczka i pomywaczka w hotelu,aby wstydu sie za grupe nie najesc i pomoc swoim znajomym miejscowym.Bo klient nie zjadl-to wywalil na podloge,coz-zaplacone...A nie wypil,to kubeczek-buch o sciane!.....Nie polecam i nie jezdze juz z nimi,moze sie nie nadaje....?Wole inne grupy,to chyba nic zlego a szacuneczek daje z wzajemnoscia.Acha-polskich liter nie mam.Nie potrzebuje ich.Masz trudnosc ze zrozumieniem?...Pozdro! odpowiedz »
Spór w sprawie deregulacji [2013-04-05 18:06 31.60.159.*]
Jestes przezytkiem z Orbisu?..... odpowiedz »
|