|
Wątek:
|
Rozwój polskiej turystyki hamuje biurokracja i wysoki VAT
|
Autor:
|
Czytelnik IP 212.76.37.*
|
Data wysłania:
|
2008-02-04 12:13
|
Temat:
|
Co hamuje polską turystykę?
|
Treść:
|
Po pierwsze, jak pamietam zaden z premierow w swoim expose nie zamiescil nawet jednego zdania o turystyce co niewapliwie ma przelozenie na dzialalnosc i organizacje pracy kolejnych rzadow R.P. W konsekwencji Turystyka traktowana byla jako nie zaslugujaca na normalne traktowanie, jako Galaz Przemyslu!, jedynie marginalnie wepchnieta do roznych resortow z szefem jako dyr. deptartamentu. Po drugie, wynikajace z pkt 1, kto sie mial profesjonalnie zajmowac zadadnieniami z zakresu turystyki? Po trzecie ,politycy doraznie , w zaleznosci od swoich celow politycznych zmieniali reguly gry-czytaj podatki, w trakcie gry, a z turystyka tak jak z ziemia obsiewasz znacznie wczesniej/iwestujesz, organizujesz, podpisujesz umowy,szukasz i sprawdzasz portnerow biznesowych za granica i w kraju/ a dopiero pozniej zbierasz plony i to przewaznie raz na rok. potrzebna wiec stalosc, porownywalnosc z innymi krajami/ zalecana preferencyjnosc na korzysc Organizatorow z Polski i klarownosc regul,jednakowych dla wszystkich.Po czwarte,rola mediow w rzetelnej ocenie pracy rynku turystycznego,a nie tylko na progu sezonu mniej lub bardziej profesjonalna kampania obrzucania blotem kolejnych biur podrozy albo i calego srodowiska.Jest to niewychowawcze ale i szkodliwe,bo klijenci uciekaja za granice w przekonaniu ,ze tam jest lepiej. Prosze pokazc publikacje o dobrym biurze podrozy ? Po piate, Reklama,promocja Polski , jak to wyglada. Ile zrazy w przeszlosci widzialem na Targach za granica przedstawicieli roznych organow samorzadu, ale nie tylko ,reklamujacych Polske, a nie znajacych jezyka kraju w ktorym odbywaja sie targi na dodatek z materialami drukowanymi w innym jezyku np.wMadrycie po francusku,W Berlinie po angielsku. Reklama idzie bezposrednio do Gonzalesa albo do Mullera, ktorzy nie sa poliglotami, takze i reprezentanci wojew. na targach w Polsce nie znaja reklamowanych przez siebie obiektow. Uwaga ta nie dotyczy przedstawicielu POT-u Przepraszam tych wszystkich ,ktorzy czytuja tur-info,za tak dlugi wywod, ale to tylko bardzo nieliczne przyklady barier rynku turystycznego Pozdrawiam,Zbigniew Oleszczyk.
|
Odpowiedzi:
Co hamuje polską turystykę? [2008-02-04 12:28 77.115.12.*]
Słowa, słowa, słowa. O tym, że podatki blokują rozwój turystyki w naszym Kraju każdy nas przekonuje się odprowadzając je co miesiąc. Drugim takim hamulcowym jest utrudnione zawieszanie działalności w martwym sezonie. Dla mikroprzedsiębiorstw to jest jedna z największych przedzkód w prowadzeniu działalności. Lucyna Grupa Bieszczady odpowiedz »
Co hamuje polską turystykę? [2008-02-16 16:51 79.186.223.*]
Popieram wypowiedz , brak możliwości zawieszenia działalności w martwym sezonie, niszczy małe firmy i zwykłe osoby wynajmujące pokoje sezonowo.Często dochód sezonowy z turystyki jest jedynym zródłem dochodu w rodzinie. musi to wystarczyć na cały rok. obecne przepisy zmuszają do likwidacji działalności i korzystania z zasiłku. takie koszty ponosimy wszyscy. sezonowicz odpowiedz »
|