|
Wątek:
|
Fundusz gwarancyjny, czyli jak upadły wydoi działających
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.10.56.*
|
Data wysłania:
|
2013-03-24 00:54
|
Temat:
|
Rozmowy o funduszu gwarancyjnym
|
Treść:
|
Dopóki będą istnieć komunistyczne immunitety dopóty przeszli, obecni i przyszli decydenci będą manipulować naszym życiem i naszymi pieniędzmi. A życie mamy tylko jedno. Od 50-ciu lat, bez względu na system słyszę to samo i robią ze mną (z Wami) to samo. Tylko bezpośrednia i bezgraniczna odpowiedzialność (wszelkiego rodzaju) decydentów na każdym szczeblu może nas uchronić przed katastrofą taką jak na Cyprze. A wymyślane kolejno fundusze czy podwyższone składki ubezpieczeniowe to tylko kolejne dowody na IQ poniżej zera. A czy ktoś kto posiada IQ równe zeru może o czymś decydować? TAK. W tzw "demokracji" każdy dureń z immunitetem może decydować o lasach milionów. Ale czy to jest demokracja czy bolszewizm? Ciekawy jestem czy za ten wpis zostanę "przywołany do porządku". Pewnie tak, ale oczywiście o tym napiszę.
|