Debata o uwolnieniu zawodu pilota i przewodnika
Tematyka:
Czyli - jak rozumiem - stopień bezrobocia to to samo, co skala nieudacznictwa? No bo skoro wszyscy "udacznicy" mają pracę... Proszę, latami się nas wkręca, że popyt, podaż, koniunktura, a to takie proste: gamonie na socjal, "niegamonie" do roboty i posprzątane!