Odpowiedzi:

Gejturystyka zaczyna się rozwijać także w Polsce? [2008-01-24 15:01 83.27.237.*]
Zgadzam się ,prowadze hotel i w życiu nie zważałam czy ktos jest homo czy nie i traktuje go normalnie!!!co mnie to obchodzi klient jak każdy inny...ale nie znosze tych parad i demonstracji bo jest to tak sztuczne i robione tylko po to żeby zwrócic na siebie uwagę i być lepiej traktowanym od innych... odpowiedz »

Gejturystyka zaczyna się rozwijać także w Polsce? [2008-01-11 19:59 84.203.40.*]
Ale przecież nie chodzi o specjalne traktownie. Chodzi o to, żeby właśnie byc traktowanym jak każdy inny klient w każdym hotelu, a nie jak jakieś ufo. Niestety, zdarza się wciąż, że obsługa w 4 czy 5 gwiazdkowym hotelu podczas check-in'u sugeruje 2 osobne łóżka mając wyraźnie napisane w rezerwacji 1 duże czy pokazuje (często nieśwaidomie) złośliwe uśmieszki czy komentarze... Mnie, jako geja, na prawdę to nie rusza... Mnie, jako klienta i jako osobę z branży hotelarsko-turystycznej, takie zachowanie po prostu obraża. Nie po to klient płaci za usługę, żeby ktoś do jego obsługi nie podchodził nieprofesjonalnie i bez szacunku do klienta (i to bez względu na wysokość rachunku). Geje i lesbijki nie różnią się niczym od pozostałych klientów, może poza tym, że zazwyczaj mniej po takich klientach jest zniszczeń, kradzieży, zabrudzeń czy w ogóle jakichkolwiek uwag pozostałych gości (czego na przykład o pijanych Anglikach nie sa się powiedzieć, a tak chętnie ich większosc hoteli gości). Wiedeń jest doskonałym przykładem, jak można na gejturystyce zarabiać. A lokal gay-friendly to wcale nie oznacza od razu jakiegoś podejrzanego miejsca spotkań 'typów spod czarnej gwiazdy', a jedynie takie, w którym zarówno osoba homo, jak i hetero-seksualna może czuć się swobodnie i bezpiecznie. Takie lokale (jak restauracje) zarabiają dużą kasę na tych klientach. Oczywiście, są też kluby wyłącznie dla gejów czy lesbijek. I co w tym dziwnego? Będąc na dyskotece nie muszę sie zastanawiać, czy facet, który mi sie podoba, już przy próbie zagadania strzeli mnie w mordę (co w lokalu heteryckim może się zdarzyć). Po to są właśnie takie kluby zamknięte. To tak jak z innymi knajpami. Do niektórych dresów wpuszczają, inne znów są skierowane dla rybaków z pobliskich stawów, a jeszcze inne wpuszczają tylko starsze panie z wypielęgnowanymi pudelkami. Specyfikacja klientów proszę Państwa. Gejturystyka to dobrze zapowiadający się biznes i miejmy nadzieję, że będzie sie dobrze rozwijac w Polsce. Warto, drodzy Panowie i Panie z branży turystyczno-hotelarskiej. odpowiedz »