|
Wątek:
|
Lokale już nie walczą z dymem papierosowym
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-11-16 11:53
|
Temat:
|
Lokale już nie walczą z dymem papierosowym
|
Treść:
|
Aktualność: Wprowadzenie zakazu palenia w miejscach publicznych wzbudzało duże obawy, szczególnie wśród właścicieli lokali gastronomicznych. Okazuje się jednak, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Podczas briefingu jaki zorganizowano z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia, działaczka kampanii Lokal bez Papierosa, Dominika Kawalec poinformowała, że ponad 50 procent turystów zagranicznych w Krakowie korzysta z usług lokali, w których obowiązuje zakaz palenia. Zaobserwowano ponadto, że osoby niepalące zachowują się coraz bardziej asertywnie i zwracają uwagę palaczom, aby nie folgowali swojemu nałogowi w ich obecności.
Dzięki działaniom Stowarzyszenia Manko powstała pierwsza w Polsce sieć lokali bez papierosa. Skupia ona obecnie ponad 2 tysiące miejsc. Na początku, gdy w 2010 roku wprowadzono nowe przepisy, restauratorzy i inni przedsiębiorcy działający w branży obawiali się, że wpłynie on negatywnie na frekwencję. Okazuje się, że ponad 50 procent turystów zagranicznych w Krakowie wybiera lokale z zakazem palenia. Z badań przeprowadzonych w 2011 roku przez Stowarzyszenie Manko wynika również, że 13 procent gości przyznało, że wychodzi z lokali, gdzie unosi się dym tytoniowy.
Z badań, które przeprowadził w 2011 roku TNS OBOP na zlecenie Stowarzyszenia Manko i Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że 12 procent Polaków ze względu na wprowadzenie zakazu palenia w lokalach gastronomicznych częściej je odwiedza.
W 2006 roku Polska podpisała ramową Konwencję Kontroli Rynku Wyrobów Tytoniowych (FCTC), którą stworzyła Światowa Organizacja Zdrowia. Ratyfikowało ją 180 krajów świata. W ramach Konwencji, Polska wprowadziła zakaz palenia w miejscach publicznych i lokalach gastronomicznych.
|
Odpowiedzi:
Lokale już nie walczą z dymem papierosowym [2013-01-29 00:30 31.174.163.*]
Nie walczą, bo to nieopłacalne. sam widze, ile ludzi, zwłaszcza w morźną zime, okupuje sale dla palących. Ostatnio chodzimy ze znajomymi do olive garden (warszawska restaruacja w klimatahc arbaskich koło ronda onz), bo tam wydzieli palrnię. Zreszta promuja palenie fajki wodne, tez fajnie, że restauracja zdecydowała się na taki krok. odpowiedz » Zakaz palenia nie pozbawił krakowskich lokali klientów [2012-11-20 23:36 46.204.11.*]
A jaki procent Polaków ze względu na wprowadzenie zakazu przestało odwiedzać lokale gastronomiczne ? Tadeusz Nowakowski odpowiedz » Zakaz palenia nie pozbawił krakowskich lokali klientów [2012-11-21 13:04 77.254.5.*]
Nie wiem, ale jeśli chodzili do restauracji palić papierosy a nie jeść, to po co taki gość? A ile osób właśnie z tego powodu zaczęło bywać w pubach, których wcześniej unikali z powodu dymu? odpowiedz » Zakaz palenia nie pozbawił krakowskich lokali klientów [2012-11-16 11:53 83.238.170.*]
To lobby tytoniowe i media się obawiały, a nie branża. Zakaz wprowadzono na szczęście bez możliwości obejść, obowiązuje wszystkich i jest ok. Do restauracji idzie się zjeść, a do baru się napić, nie palić. odpowiedz »
|