|
|
|
Wątek:
|
Turyści buntują się przeciw opłatom klimatycznym
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
|
Data wysłania:
|
2012-11-15 13:59
|
|
Temat:
|
Turyści buntują się przeciw opłatom klimatycznym
|
|
Treść:
|
Aktualność:
Wczasowicze coraz częściej narzekają na opłaty, które muszą płacić podczas wypoczynku w miejscowości turystycznej.
Ponad 80% urlopowiczów podkreśla niezadowolenie z opłaty miejscowej, potocznie zwanej klimatyczną. Wynosi ona od kilkudziesięciu groszy do 5 zł za dobę hotelową. Jej wysokość ustalana jest przez radę gminy. Wiele osób uważa opłatę za śmieszną i uważa za absurd pobieranie płatności za oddychanie - mówią złośliwi.
Opłata jest pobierana na podstawie art. 17. Ustawy o podatkach i opłatach lokalnych z dnia 12. stycznia 1991 r. Dotyczy osób które przebywają "w celach wypoczynkowych, zdrowotnych, szkoleniowych lub turystycznych, w miejscowościach posiadających korzystne właściwości klimatyczne".
Turyści najczęściej uiszczają opłatę w formie dodatku do rachunku za nocleg. Oficjalnie wpływy z opłaty klimatycznej pokrywają koszty obsługi ruchu turystycznego gmin oraz eksploatacji miejscowości przez przyjezdnych.
Turyści opłatę tę nazywają często "opłatą od powietrza" i negują zasadność jej pobierania. Właściciele obiektów powołują się na przepisy samorządowe, a urzędnicy na dyspozycje ministerialne.
|
Odpowiedzi:
 Opłata klimatyczna uciążliwa dla wczasowiczów [2012-11-15 15:45 84.151.183.*]
Opłata klimatyczna na zachodzie pobierana jest w każdej miejscowości turystycznej. Pieniądze te w widoczny sposób inwestowane są w danej miejscowości.
Niebywałym nadużyciem są próby wprowadzenia przez wójta Gminy Darłowo opłaty klimatycznej w wysokości 4,60 zl od każdego gościa! Dowolność w sposobie zagospodarowania tych pieniedzy sprawia, że Uzdrowisko Dąbki generujące milionowy przychód do kasy UG Darłowo nie otrzymuje z zebranych funduszy NIC w zamian. Pieniądze te służą wójtowi do łatania dziur własnej nieudolności. Dąbki pozostaja z dziurawymi chodnikami, bez oświetlenia, bez parkingów, bez jakiegokolwiek życia kulturalnego, pomimo tysięcy przyjeżdzających gości. To jest dopiero skandal! Jest to forma zemsty wójta na mieszkańcach Dąbek, domagających sie inwestycji! Ewidentna nieudolność i nadużywanie władzy! Rada Gminy składająca sie z osób bezpośrednio zależnych od wójta (jak zagłosujesz inaczej, to córka, zięć, żona itd straci prace!) nie stanowi żadnej przeszkody w samowoli i dyktaturze tego pana! I co tu poradzić? Demokracja po polsku!? Podpis: Znający sprawy Dąbek z bliska! odpowiedz »
Opłata klimatyczna uciążliwa dla wczasowiczów [2012-11-15 22:11 83.25.27.*]
To, że na Zachodzie też pobierają tę opłatę, to żaden argument... Jest to po prostu łupienie podatkiem turysty, niejako powracając do instytucji średniowiecznego myta.
Jeszcze, mogłoby być zaakceptowane (i w niektórych miejscach tak jest, gdyby całość tego podatku była wydatkowana na infrastrukturę turystyczną) w inwestycje i przedsięwzięcia wskazane przez tych, co są de facto inkasentami, bowiem oni najlepiej wiedzą jakie są potrzeby turystów. Część gestorów bazy turystycznej w Stegnie od paru lat nie podejmuje się funkcji inkasenta, w proteście przed "rozpływaniem się" tych pieniędzy w budżecie gminy i mimo szykan ze strony poprzedniej władzy gminnej nie ugięliśmy się - bowiem, na szczęście, w naszym kraju nie ma obowiązku pracy, więc podpisanie umowy cywilno - oprawnej, ktorej wymaga inkaso tego podatku, bezwzględnie wymaga zgody obydwu stron. Uchwały rad gmin w tym względzie sa niezgodne z aktami prawnymi wyższego rzędu, jak chociażby Konstytucja... Można bowiem nałożyć obowiązek płacenia podatku przez turystę, ale nie ma legalnej mozliwości zmuszenia kogokolwiek do podpisywania umowy cywilno - prawnej!
Stupa odpowiedz » Opłata klimatyczna uciążliwa dla wczasowiczów [2012-11-15 13:59 77.115.250.*]
Nie dosyc Ze podatki to jeszcze opłata, bezsens.
Mało tego, kierownicy i własciciele obiektów turystycznych maja obowiązek pobierania takiej opłaty, pod groźbą grzywny jak w moim przypadku 2 lata temu w Ustce 2000zł!!! kiedy odmówiłam przyjęcia kwitariusza. odpowiedz » Opłata klimatyczna uciążliwa dla wczasowiczów [2012-11-15 22:28 83.25.27.*]
Jesli już ci kierownicy itd. podjęli się inkasa tej opłaty i podpisali z gminą umowę cywilno-prawną, to rzeczywiście narazili sie na jakieś grzywny, choć jeszcze należy pamiętać, że stosowne przepisy regulujace obowiązki inkasenta mówią, że odpowiada on finansowo (całym swoim majątkiem !!!) tylko za pieniądze, które pobrał od podatników. Po drugie należy też pamiętać, że podejmując się inkasa de facto biorą udział w wątpliwej legalności procederze, bowiem inkasują podatek z góry za deklarowany czas pobytu, a niekoniecznie "skonsumowany"... Jest w tym gminnym "procederze" jeszcze więcej wątpliwości natury prawnej, co już potwierdziło kilka wyroków sądów administracyjnych. Ogólny wniosek: nie dajmy się wykorzystywać przez samorządy. Co innego, jaśli z nami będą uzgadniać sposób poboru opłaty miejscowej, a przede wszystkim sposób wydatkowania tych pieniędzy - a na to decydujący wpływ winni mieć ci, którzy bezpośrednio mają kontakt z turystami i ewentualnie będą tę opłatę inkasować.
Stupa odpowiedz » Opłata klimatyczna uciążliwa dla wczasowiczów [2012-11-15 15:27 83.27.10.*]
Problem w tym, że odwalasz kawał dobrej roboty za urzędników, podczas, kiedy oni pracują do 15:30, jak u nas w urzędzie i śmieją się z Ciebie, że pod groźbą kary pozyskali murzyna do roboty. Podobnie zresztą ze statystykami GUS, które także niczym murzyn wykonujesz pod groźbą kary za darmo. Kiedyś trzeba było podejść do urzędu i potwierdzić kwotę opłaty klimatycznej, a potem dopiero wpłacić. Teraz można ją przelać na konto, co znacznie ułatwia sprawę, nie mniej jednak nie podoba mi się to. odpowiedz »
|
