|
Wątek:
|
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL???
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.238.18.*
|
Data wysłania:
|
2012-10-31 11:28
|
Temat:
|
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL???
|
Treść:
|
Cytuje:Czytam tu i czytam rozne żale i zarzuty do Szaveltravel i szlag człowieka może trafić na naszych rodaków.Mam takie spostrzezenia: -krytyczne wpisy i bzdury(wyjasnie zaraz dlaczego) wpisalo w sumie ok 11osob,nie wiem ile biuro ma lat ale nawet jeżeli działa rok to dobry wynik,ba-super wynik !! -bylismy w tym roku z tym biurem w Grecji i moje doświadczenia są nastepujące: -transport autokarem (my z Katowic) w obie strony dobry,bez uniesień ale bez błędów,z częstymi przystankami ,problem z miejscami do Polski wynikał z chamstwa naszych towarzyszy podróży,po prostu było parę wolnych miejsc i afera czemu ktos je zajął a czemu inni nie mieli nic ekstra (bo k....a nie zapłacili za extra) etc etc-dramat. -apartamenty Zofia -czyste zgrabne ŻADNYCH zastrzeżeń,duży balkon ,klima,łazienka ok,jeżeli się czepiać na siłe to widok mógłby by być lepszy :) (był na podwórko) -gospodyni ujmująca i miła pomimo braków językowych komunikacja dobra:) -stołówka w porzadku - jedzenie wydawane w dwóch turach,czasami trzeba było troche poczekać,jeżeli się czepiać to czasami mokre talerze żal tego co wyrzucali po posiłku zamiast np. rozdać dokładki -stołówka w apartamentowcu Ammos (ktoś go mocno krytykuje) z zewnątrz wszystko gra a kosz na śmieci za zakretem przy ulicy (jakiś baran pisze że przy śmietniku) A niby gdzie ma stać?? Na stołówce??? W zofii duży kosz/kontener schowany na zapleczu budynku (ludzie kosze muszą gdzieś stać!!!) -posiłki.Obiady-krótko-dobre jedzenie ,typ bardziej domowy niż restauracyjny ale smaczne i tyle ile trzeba-mielismy spaghetti,dwa razy mielone,gulasz,kotlet z kury,chyba leczo.Zupy ok,zawsze jakiś owoc (z przewagą arbuza:) -śniadania niby monotonne ale jak przypominam sobie co było to w sumie nie jest źle-dżem,żółty ser,wedlina(jak nasza tyrolska -ponoć grecki przysmak:),pomidory,papryka ,ogórek jajka na twardo,parówki (jajecznicy nie było:( ,płatki,mleko,kawa,herbata.Co wazne i smaczne to świeży,ciepły chleb rujnujacy każdą dietę.... -wycieczki-Meteory z p.Karoliną-poezja polecam każdemu,duża wiedza i umiejętnośc opowiadania-Olimp z p.Zosią,cóż.....nudy,delikatnie pisząc pilotka mocno średnia-nie polecam -obsługa-Polacy ,starali się być mili.Starali-nie wiem czy zmęczeni czy tacy ludzie. -p.Maciek,Tomek,Wojtek-nie korzystałam z ich "obsługi" do końca nie mogę ich ocenić,ale przed kolacja widać i słychać jak traktują turytów-nie mam zastrzeżeń.Słuchali chyba wszystkich(chyba zawsze któryś z nich był.Dziecko znajomych bezproblemowo "na wezwanie" zawiezione przez p.Wojtka do lekarza i co b.wazne BEZPŁATNIE i szybko. -sama wioska cudowna.Jak ktoś jest z miasta to odpocznie,cisza i spokój,leniwy upał,plaża kameralna i bezpieczna,do tego ładna,jest gdzie pojść na miejscu a plażą w jedna i drugą strone do większych miejscowości ok godź spacerem z dziećmi.Wrocić można kolejką-dla dzieci frajda(ok 30 min) Ceny w knajpach i sklepach mniejsze niż we Włoszech czy Hiszpanii choć nie tanio.koniec.
|