Wrześniowe wyniki w Rainbow Tours
Tematyka:
Mam wrażenie, że sprawa TUI jeszcze nie raz odezwie się szerokim echem. Podziwiam tych, którzy mieli na tyle samozaparcia i nie podpisali tej umowy. Ja nie współpracuję z TUI, myślę jednak, że po tym jak na rynku pozostanie już tylko kilku dużych graczy, to wszyscy będą grać bardzo podobnie. Teoretycznie można negocjować, obawiam się jednak, ze tylko teoretycznie. Pamiętam czasy kiedy nie było internetu, umowy wypisywało się ręcznie, miejsca pobierało telefonicznie, nie było systemów rezerwacyjnych...Oczywiście nie tęsknię za tym, ale wtedy agenci byli potrzebni, współpraca to było partnerstwo i wzajemny szacunek. Dziś zepchnięto nas do roli pasożytów.PRZYKRE.