|
Wątek:
|
TUI pomija agentów
|
Autor:
|
Czytelnik IP 95.51.9.*
|
Data wysłania:
|
2012-10-02 10:53
|
Temat:
|
TUI: kup on-line - dostaniesz prezent
|
Treść:
|
Są organizatorzy, którzy wspierają agentów, gdyż na nich opierają swoją sprzedaż, a są tacy, którzy doszli do wniosku, że ich własny kanał dystrybucji jest już wystarczająco silny i rozwinięty i wyraźnie dają do zrozumienia, że czas agentów się skończył. To nie są żadne sentymenty, ani podchody, tylko czysta kalkulacja i zaplanowana polityka. Walka na noże i do pierwszej krwi. Przykre, że nie ma to nic wspólnego z etyką i dobrymi praktykami, ale widocznie wychodzi się z założenia, że przetrwają tylko najsilniejsi. Wykorzystywanie przez NIEKTÓRYCH TO adresów do klientów jest zgodne z prawem, gdyż to on jest administratorem danych osobowych. Ograniczenie opieki dla biur agencyjnych do 1 opiekuna (w porównaniu do kilku regionalnych dla biur własnych), otwieranie nowych lokali w miejscach, gdzie byli starzy, wierni agenci, kolejne rabaty dla klientów przy sprzedaży bezpośredniej, brak możliwości dodzwonienia się do helpdesku i jakikolwiek brak elastyczności, natychmiastowe wypowiadanie umów agentom spóźniającym się z płatnościami i odkupywanie za grosze biur z zaległościami. To fakty. I wcale nie dlatego, że jest się na dnie. Tylko dlatego, że taka jest polityka koncernu i takie są wytyczne z góry. Biadolenie nic nie da. Trzeba sobie szukać alternatywy lub niszy.
|