|
Wątek:
|
Dobry weekend dla łódzkich hotelarzy i restauratorów!
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2005-11-27 15:00
|
Temat:
|
Dobry weekend dla łódzkich hotelarzy i restauratorów!
|
Treść:
|
Aktualność: Łódzcy hotelarze i restauratorzy już dziś cieszą się na myśl o najbliższym weekendzie, gdyż będzie on bardzo udany - w Łodzi zacznie się największy polski festiwal filmowy.
Na przyjazd gości czekają więc hotelarze, restauratorzy i taksówkarze. A jest na kogo zekać - gośćmi uroczystości otwarcia XIII Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage będą czeski reżyser Jiri Menzel ("Pociągi pod specjalnym nadzorem") i brytyjski aktor Ralph Finnes ("Wierny ogrodnik"). który dostanie nagrodę im. Krzysztofa Kieślowskiego. Na zakończenie festiwalu przylecą Val Kilmer (też po nagrodę - "za szczególna wrażliwość wizualną") oraz rosyjski reżyser Andriej Konczałowski ("Dom wariatów"). Do Łodzi wybierają się również światowej sławy operatorzy, m.in. Vilmos Zsigmond ("Łowca jeleni"), John De Borman ("Goło i wesoło") oraz John Mathieson ("Gladiator").
Oprócz gwiazd międzynarodowego formatu do Łodzi przyjadą również setki turystów, z których większość to studenci z całego świata. Skorzystają oni z oferty noclegowej obiektów niższej klasy. Będzie ich jednak tak wielu, że już od miesiąca w Łodzi są zarezerwowane wszystkie miejsca w tanich hotelach, hostelach i schroniskach młodzieżowych. Spóźnieni turyści nie mogą już więc liczyć na wolne miejsca w schroniskach młodzieżowych przy ul. Zamenhofa i Legionów, czy też w hotelach Polonia, Savoy i Centrum.
Nie tylko hotelarze zyskają na imprezie - wielu gości festiwalu wyląduje na Lublinku, a nie jak dotychczas na Okęciu. Będą oni potrzebowali transportu. Już teraz Mariusz Bedyniak, szef Tele Taxi 6400 400 zapowiada pełną mobilizację. - Przed nami duże wyzwanie. Przyjedzie mnóstwo ludzi, a w czasie festiwalu mamy jeszcze popularne imieniny Andrzeja i Barbary. Ale damy radę - zapewnia.
|