|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 153.19.94.*
|
Data wysłania:
|
2012-09-12 09:32
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
bagaz trzeba pilnowac. ja staram się przenosic swój bagaz sam, bo wożę rower a torbę z rowerem trzeba umieć chwycić, by nie zepsuć. ale przy okazji mam kontrolę nad swym bagażem. czasem kierowcy nie pozwalają nosić, boja się bałaganu, ale nawet wtedy pozwalaja stać obok i pilnowac. bagaż to NIE PROBLEM.
problem jest że noszą go ci sami kierowcy, którzy muszą potem wiele godzin prowadzić.
a MY, pasażerowie powinniśmy starać się im jakoś pomóc. (taskam swój bagaz. swiecę im na metki, by mogli łatwiej przeczytać. odganiam natrętnych. obym sam nie był natretny-chyba czasem bywam) przede wszystkim nie rozpraszać. to w naszym własnym interesie, bo ich błąd to nasz grób.
nie mam za to zrozumienia dla pilotów. za często to buraki. za często! za to mam zrozumienie dla kierowców. to trudny chleb.
|