Klauzule niedozwolone - niekończąca się historia [2012-09-13 09:47 178.43.6.*] Po prostu wszędzie musi być zapis, że biuro obciąży klienta wg faktycznie poniesionych kosztów, bez konkretnych kwot. To też może być nawet i 90% ale nie ma tego w zapisie. Ponadto w miejscu powstania zdarzenia naprawienie szkody - klient może nie mieć kasy, więc ma być w umowie, że ma naprawić szkody nie podając, że w miejscu powastania ale musi je naprawić. Wszystkie zwroty za niewykorzystane świadczenia również należą się klientowi ale po potrąceniu kosztów biura co może być nawet i 100%, ale tego się nie pisze w umowie ile. Ludzie czytajcie dokładnie przepisy. Wszystko musi być wg faktycznie poniesionych kosztów bez konkretnych % i kwot wówczas nikt się nie przyczepi.odpowiedz »
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie. OK, zamknij