|
Wątek:
|
Dlaczego cała branża tak wygląda?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.239.80.*
|
Data wysłania:
|
2012-08-31 15:56
|
Temat:
|
Dlaczego cała branża tak wygląda?
|
Treść:
|
Zgadzam się z Tobą w 100%. Coraz więcej ludzi zaczyna olewać biura podróży i organizuje sobie wyjazdy samodzielnie, względnie przenosi się do biur niemieckich, bo standart obsługi i wypoczynku jest dużo lepszy. Otwarcie A2 spwodowało, że z Warszawy do Berlina jedzie się 6 -7 godzin bez specjalnej napinki. Tam noc w Etapie za 40€. Owszem to wcale nie musi wyjść taniej, ale na pewno wyjdzie lepiej niż z jakąś zasmarkaną Itaką latającą o 2 w nocy bo tak jest dla nich taniej. Ja przez wiele lat korzystałem z ofert BP. Z różnych powodów, ale głównym były małe dzieci. W tej chwili jedno ma 10, drugie 6 lat i mój problem się skończył. Mogę z nimi jechać gdziekolwiek chcę. W ubiegłym roku samodzielnie zorganizowałem sobie 3 tygodniowe wakacje na Florydzie. Polowę czasu zwiedzaliśmy, drugą leżeliśmy nad Zatoką Meksykańską. Pomijając fakt, że żadne BP nie ma czegoś takiego w ofercie to cokolwiek było zblizone do moich oczekiwań kosztowało 1/3 - 1/2 więcej niż ja zapłaciłem za wszystko. W tym roku zona mnie namówiła na Hiszpanię z BP. Ze Sky Clubem niestety... Możecie się domyślić jaka będzie moja decyzja w przyszłym roku. Noga moja nie postanie w żadnym biurze podróży. A jak kac minie i znowu przyjdzie mi do głowy pojechać na zroganizowane wakacje to odpalam auto i lecę z Berlina. Do tego doprowadziła branża turystyczna w Polsce. Swym dziadostwem, oszustwami, niedomówieniami, gwiazdkami w umowach, etc, etc. Oczywiście agenci nie są winni, że touroperatorzy są większymi bądź mniejszymi oszustami. Ale niestety działają w tej branży i to ich w głównej mierze dotknie polityka touroperatorów polegająca na dymaniu klientów jak się da i kiedy się da.
|