|
Wątek:
|
Opinie o BP Viator z Poznania ??
|
Autor:
|
Czytelnik IP 87.99.14.*
|
Data wysłania:
|
2012-08-28 09:42
|
Temat:
|
Opinie o BP Viator z Poznania ??
|
Treść:
|
w niedzielę wróciliśmy z wycieczki z Czarnogóry Budwa. Zdecydowanie najgorszym elementem był przejazd a w szczególności opieka- jeśli tak to można nazwać - pilotki Pani Marioli. Dziewczyna mało zorganizowana i zdecydowanie nie powinna się tym zajmować. Wykupiliśmy wczasy w Czarnogórze, do której jechaliśmy przez Chorwację, gdzie wysiadały dwie osoby i straciliśmy tam ponad 2 godziny z przejazdem, bo najpierw kierowca mimo nawigacji pogubił się a później pilotka biegała przez ponad kwadrans aby zakupić bilety na prom dla wysiadających. Jeszcze gorzej było w drodze powrotnej, no chyba, że ktoś lubi "wycieczki krajoznawcze po chorwacko-węgiersko-słowackich wsiach, bo tak właśnie jechaliśmy. Część drogi przebiegła autostradą jednak później kierowca odbił w jakieś wsie i w sumie straciliśmy dodatkowo 2 godziny. Pani Mariola głównie spała i trzeba było samemu upominać się o postoje, aby skorzystać z toalety.Noc praktycznie przejechaliśmy bez postoju a i tak droga powrotna była o 3,5godziny dłuższa niż dojazd. W sumie spędziliśmy ponad 36 godzin w trasie z jednym zatrzymaniem się w Słowacji na obiad. Zdecydowane nieporozumienie. Pobyt w samej Budwie był fajny i polecam to miejsce ludziom,którzy lubią jak miejscowość wieczorami "żyje". Jednak niekoniecznie opłaca się wykupić jedzenie, gdyż po pierwsze można zjeść na mieści i smaczniej i taniej a po drugie trochę monotonne jedzenie i mały wybór jeśli chodzi o śniadania,bo z obiadokolacją nie było wyboru. Na miejscu opieka rezydentki Małgosi była ok. Nie opłaca się też korzystać z wycieczek fakultatywnych, gdyż po pierwsze na miejscu można wykupić tańsze a po drugie ciekawsze Miejscowość polecam, jednak nie to biuro a tym bardziej pilotkę Mariolę. Renia
|