|
Wątek:
|
Fundusz - czemu niby nie?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.231.104.*
|
Data wysłania:
|
2012-08-22 11:18
|
Temat:
|
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo?
|
Treść:
|
Płaćcie im dalej składki za wymyślanie głupot na ciepłych posadkach. Pozdrawiam niepłacący.
|
Odpowiedzi:
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 18:54 93.181.165.*]
Członkowie ITRP, OSAT, PIT, PITM, PZOT, ŚOT i WIT najczęściej nie mają zielonego pojęcia nt. prowadzenia albo działalności biura podróży. Znają temat tylko i wyłącznie z teorii, w praktyce nie wiedzą nic, jak trudnym rynkiem jest rynek turystyczny, konkurencji, zaniżaniu cen przez tych z szarej strefy, którzy nigdy nie mieli i nie będą mieć wymaganych gwarancji ubezpieczeniowych, a i tak spokojnie działają na rynku, kosztach, podwójnym opodatkowaniu usług turystycznych (23 % VAT od marży i 18 % dochodowy), itp, itd. Na Dolnym Śląsku jeszcze nic mi nie wiadomo, żeby Urząd Marszałkowski kontrolował takie firmy sam z siebie. Nawet jak zgłosiłem jedną z takich, która spokojnie sobie działa bez gwarancji jako turoperator, to urzędnik we Wrocławiu stwierdził, że po przestudiowaniu strony internetowej tej firmy nie wydaje mu się, by organizowała imprezy. Posiadam inne informacje na ten temat. Podsumowując Fundusz Gwarancyjny nie uzdrowi polskiego prawa, bo to nie dotyczy tylko i wyłącznie ustawy o usługach turystycznych. Jak się ma tutaj np. odpowiedzialność członków zarządów upadłych ostatnio biur podróży, do tego, że prawo nie zakazuje im powoływania kolejnych spółek i pełnienia w nich podobnych funkcji jak dotychczas? Nad tym nikt z urzędasów z ministerstwa nie pomyśli, za to wprowadzenie Funduszu Gwarancyjnego będzie gwoździem do trumny dla małych przedsiębiorców, którzy i tak na trudnym rynku turystycznym nie mogą konkurować z gigantami w branży! Fundusz pozwoli zatem spokojnie spać urzędasom z ministerstwa, ale tylko tylko do czasu kolejnej fali upadków firm turystycznych! odpowiedz » Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 11:42 83.19.133.*]
jeszcze płacę, ale ręce mi opadają. Urzędasy, tylko za prywatne pieniądze naiwnych członków izb turystycznych. odpowiedz »
|