|
Wątek:
|
Kto zapłaci za faktury OLT Express?
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-08-10 07:12
|
Temat:
|
Kto zapłaci za faktury OLT Express?
|
Treść:
|
Aktualność: Długi jakie pozostawił po sobie bankrutujący OLT Express mogą sięgać nawet kilkudziesięciu milionów złotych. Wśród wierzycieli przewoźnika są głównie polskie lotniska regionalne oraz spółki serwisujące samoloty.
Przedstawiciele portów zastanawiają się na ile realne jest odzyskanie środków od upadłego przewoźnika. W tej chwili trudno precyzyjnie oszacować wysokość strat jakie poniosła branża lotnicza. Wiadomo jednak, że linie nie dysponowały majątkiem zdolnym do pokrycia wszystkich długów.
Wśród pierwszych poszkodowanych jest rzeszowski port w Jasionce. Nieopłacone faktury wystawione na przewoźnika sięgają 400 tys. złotych - chodzi głównie o opłaty lotniskowe i paliwo. Tani przewoźnik nie uregulował też ostatniej faktury dla łódzkiego portu, wystawionej za obsługę jego samolotów. Ponieważ opóźnienie zapłaty nie jest duże, władze portu nie zamierzają podejmować nadzwyczajnych kroków w celu ich odzyskania.
Z punktu widzenia strategicznego zniknięcie OLT z polskiego nieba przyczyniło się do powstania luki na polskim rynku lotniczym. Nie wiadomo kiedy pojawi się więcej przewoźników chętnych ją wypełnić - pierwszym jest Eurolot. Nie należy jednak spodziewać się powrotu do cen biletów jakie proponował OLT Express.
W ciągu niespełna czterech miesięcy działalności przewoźnika z jego usług skorzystało 320 tys. pasażerów. Nie znamy szczegółowej liczby osób, które nabyły bilety i nie zdążyły ich wykorzystać. Wśród poszkodowanych jest też około 800 osób, które zatrudniała spółka m.in. personel pokładowy, mechaników, pracowników call center oraz administracji.
|