|
Wątek:
|
Jasna Góra: kieszonkowcom rośnie trzecia ręka
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-08-02 14:50
|
Temat:
|
Jasna Góra: kieszonkowcom rośnie trzecia ręka
|
Treść:
|
Aktualność: Kieszonkowcy grasujący na Jasnej Górze wpadli na niebanalny pomysł - jak okradać swoje ofiary. Złożone do modlitwy dwie dłonie, a trzecia wędruje po portfele wiernych. Złodzieje posługują się bowiem sztuczną kończyną, aby odwrócić uwagę ofiary.
To już tradycja, że wraz z pielgrzymami na Jasną Górę przybywają różnego rodzaju przestępcy czyhający na nieuwagę wiernych.
Złodziei może być kilku. Jedni z nich starają się odwrócić uwagę pasażerów pozorując kłótnię między sobą. Wówczas reszta bandy wyciąga z kieszeni lub plecaka, niczego nieświadomym podróżnym, portfele i telefony komórkowe. Kieszonkowcy mogą używać noży. Policja ostrzega, że złodzieje bardzo często wykorzystują tłok, przypadkowo potrącają swoją ofiarę lub ocierają się o nią. Wówczas dochodzi do kradzieży. Portfele wędrują najczęściej do obstawy całej grupy.
Aby uniknąć kradzieży należy, w zatłoczonych miejscach, trzymać torebkę z przodu. Portfele nie powinny znajdować się w tylnej kieszeni spodni, ani w bocznych kieszeniach marynarki czy płaszcza. W miejscach publicznych należy odzienie wierzchnie zapiąć, szczególnie w sytuacji, gdy obie ręce są zajęte, przykładowo walizką. Pieniądze warto podzielić na kilka mniejszych sum i trzymać je w różnych miejscach. Rzeczy wartościowe nie powinny być noszone w reklamówkach, które nie są żadną przeszkodą dla noży kieszonkowców. Klucze, dokumenty czy pieniądze warto przechowywać w dodatkowej przegródce torebki z zapięciem. Nie należy przechowywać dokumentów i pieniędzy razem.
|