|
Wątek:
|
Prokuratura przesłuchała matkę, która zostawiła dziecko
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.238.170.*
|
Data wysłania:
|
2012-08-01 11:34
|
Temat:
|
Zostawili córkę na lotnisku
|
Treść:
|
Gdyby wsadzili dziecko do taksówki i kazali zawieźć pod wskazany adres, to nikt o niczym by nie wiedział i nie byłoby afery (i niech nikt nie mówi, że tak się nie robi!). A czy dziecko w taksówce byłoby bezpieczniejsze niż pod opieką pań z informacji? A przewóz dzieci pociągiem w przedziale konduktorskim też się kwalifikuje pod prokuratora? Sam tak jeździłem z przesiadką w Warszawie zresztą (owszem, w latach 70tych). Histeria medialna na sezon ogórkowy. Oczywista wina rodziców, do tego spóźnionych na odprawę, ale nie przesadzajmy.
|