|
Wątek:
|
Pomylili helikopter z taksówką?
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-07-26 13:36
|
Temat:
|
Pomylili helikopter z taksówką?
|
Treść:
|
Aktualność: Pięcioosobowa rodzina przebywająca w Tatrach na wczasach, chciała zakończyć szybciej wycieczkę na Orlą Perć, przy użyciu... helikoptera TOPR.
Turyści zadzwonili w piątek wieczorem do Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z prośbą o pomoc. Mieli być zmęczeni, a jedna z osób, 50-letnia żona dzwoniącego, miała być skrajnie wyczerpana i mieć przy tym kłopoty z sercem. Według mężczyzny, nie mogła zejść z gór o własnych siłach. Ratownicy chcieli przyjść na miejsce i sprowadzić turystkę na dół. Turysta stwierdził wówczas, że stan kobiety gwałtownie się pogorszył. TOPR-owcy podjęli w tej sytuacji decyzję o wysłaniu na miejsce śmigłowca. Mąż turystki zażyczył sobie wtedy, aby ratownicy i jego, dwóch dorosłych synów oraz narzeczoną jednego z nich przetransportowano razem z rzekomo niedomagającą 50-latką. Oczywiście usłyszeli odpowiedź odmowną.
Po zabraniu kobiety na pokład śmigłowca okazało się, że nie ma tak poważnych problemów ze zdrowiem jak utrzymywał jej mąż. Po wylądowaniu okazało się, że ma tylko podwyższone ciśnienie.
|