|
Wątek:
|
Modlin do poprawy
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-07-25 11:13
|
Temat:
|
Modlin do poprawy
|
Treść:
|
Aktualność: Pierwsze dni dla nowootwartego lotniska w podwarszawskim Modlinie prawdopodobnie przejdą do historii pod względem liczby zaliczonych wpadek. Światło dzienne ujrzały niedociągnięcia organizacyjne wynikające zapewne z pośpiechu w budowie portu. Za nami pierwszy tydzień funkcjonowania lotniska - czy wszyscy dali sobie radę?
Lotnisko i firma ochroniarska zaliczyły wpadki już na samym początku. Tłum pasażerów oczekujący na sprawnie przeprowadzoną odprawę okazał się zbyt dużym wyzwaniem dla pracowników lotniska. Nie było mowy o sprawnej i efektywnej obsłudze pasażerów. Powodem okazał się brak przygotowania i co najgorsze doświadczenia, niektórych pracowników. Firma kontrolująca i zapewniająca ochronę podróżnych wygrała przetarg w ostatniej chwili.
Skutki braku wiedzy i organizacji okazały się fatalne. W poniedziałek do swojego samolotu nie wsiadło 12 pasażerów - odprawa tak się przeciągała, że pilot nie mógł już dłużej czekać na podróżnych. W czwartek około 30 pasażerów poleciało do Norwegii bez walizek - powodem awaria systemu bagażowego. Pasażerowie feralnego lotu musieli czekać na swój bagaż 2 dni.
Na domiar złego pasażerowie, którzy są skazani na wielogodzinne oczekiwanie na swój lot nie mają do dyspozycji żadnej alternatywy, bowiem zaplecze gastronomiczne tutaj nie funkcjonuje. Inwestorzy zapewniają, że budowa sklepów i kawiarni jest w planach i pojawią się one w najbliższych tygodniach.
Kilka dni temu zgłoszono brak oznakowania na drodze dojazdowej do portu. Część tablic kierujących do portu trzeba było ze względów formalnych zdemontować.
Osoby, które zdecydują się na transport publiczny również czeka niemiła niespodzianka. Bowiem wbrew zapewnieniom Kolei Mazowieckich o tym, że autobusy spod terminalu do stacji Modlin są zgrane z rozkładem kolei, podróżni na pociąg do stolicy muszą czekać nawet kilkadziesiąt minut. O tym, że brak rozkładu jazdy pociągów na stacji przy lotnisku lepiej nie wspominać.
Im głębiej w las tym ciemniej. W miarę prosperowania portu pojawiają się rozmowy na temat kolejnych inwestycji. Jedną z takich ekstrawagancji jest budowa podziemnej stacji przy lotnisku. Wielu uważa, że to marnotrawstwo pieniędzy, tym bardziej że port ma służyć tylko i wyłącznie tanim liniom lotniczym. Milionowe inwestycje to by była lekka przesada - uważają samorządowcy.
Patrząc jednak w przyszłość jesteśmy w stanie przymknąć oczy na niepowodzenia nowo powstałego portu. Jak pokazują statystyki już w przyszłym roku lotnisko może przyjąć nawet 2 mln podróżnych. Tym samym Modlin znajdzie się w czołówce polskich lotnisk, po stołecznym Lotnisku Chopina, krakowskim porcie im. Jana Pawła II oraz gdańskim Rębiechowie. Czas pokaże, czy uda się większość tych niedociągnięć wyeliminować.
|