|
Wątek:
|
Agencie zastanów się kogo sprzedajesz
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.13.109.*
|
Data wysłania:
|
2012-07-24 10:40
|
Temat:
|
Czy trzeba się bać karty?
|
Treść:
|
Niedawno otrzymałem komunikat PIT, a w nim pismo z zapytaniem w tej sprawie do prezesa Zwiazków Banków Polskich i jego odpowiedż. Prezese ZBP pisze bardzo wyrażnie, że w przypadku procedury charge back, kwotą zwracaną klientowi obciążany jest akceptant, czyli właściciel terminala, w którym klient opłacił kartą imprezę. I stwierdza, że agent na tej podstawie może dochodzić prawnie należności od touroperatora. Wiadomo,że w przypadku upadłości tego ostatniego agent może pożegnać się z pieniądzem. A żeby było śmieszniej, to klient nie dość że bank zwróci mu pieniądze może wystąpić do marszałka z wnioskiem o zwrot tej samej należnosci z gwarancji touroperatora, bowiem nie ma żadnych mechanizmów prawnych by to wykluczyć. Czyli klient może dostać zwrot w podwójnej wysokości, touroperator przelicza kasę gdzieś zagranicą, a agent pozostaje z palcem w d... Coś takiego możliwe tylko w naszym kraju.
|