|
Wątek:
|
Internauci szykują odwet na Gesslera
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2012-07-18 14:14
|
Temat:
|
Internauci szykują odwet na Gesslera
|
Treść:
|
Aktualność: Adam Gessler, spowinowacony ze znaną kulinarną showmanką Magdą Gessler również zdobywa sławę ale w nieco innym wymiarze - dzięki swoim przekrętom. Od lat ścigany przez warszawskich urzędników ani myśli uregulować miastu należności wynikających z niepłacenia czynszu za lokal, który prowadzi w stolicy od lat. Według obliczeń urzędników dług Adama Gesslera osiągnął w czerwcu 22,5 mln złotych - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Według osób spoza kręgu pana Adama zwlekanie z zapłatą i doprowadzenie do tak ogromnego długu względem miasta Warszawa to nie jest działanie przedsiębiorcy, któremu powinęła się noga, to opracowany z premedytacją pomysł na biznes.
Sposób na biznes pana Adama nie umknął jednak rozwścieczonym internautom, którzy szykują się na odwet, by odebrać dług restauratora wobec Warszawy. Akcja "Zjedz u Gesslera - nie zapłać" ma już blisko 1,5 tys. fanów i zadeklarowanych uczestników na Facebooku. Obliczenia autorów pomysłu są następujące - ich zdaniem, aby ściągnąć należną sumę, każdy mieszkaniec powinien zjeść u Gesslera danie za niecałe 13 złotych. Wśród innych wojowniczych propozycji są pikiety przed lokalami należącymi do dłużnika - "Kelnerzy nie zapłacą, ta łajza nie zarobi, a klienci zostaną skutecznie zniechęceni" - mówi jeden z internautów.
Wielu jednak negatywnie ocenia pomysł facebook`owiczów, jak mówią ucierpią głównie pracownicy. Skuteczniejszy ich zdaniem byłby bojkot i nie chodzenie do jego lokali.
Nie da się ukryć, że lokale firmowane nazwiskiem Gessler robią furorę. Imperium rodziny, dla której sztuka kulinarna to chleb powszedni narodziło się w Hotelu Europejskim na Trakcie Królewskim. Popularne restauracje u Kucharzy i u Kucharek ściągają wrażliwe podniebienia z całej Polski. Gesslerom nie są obce także i klimaty zamierzchłego PRL-u, niedawno powołane do życia bistro Przekąski Zakąski również cieszy się niezmąconą popularnością. Klientów nie brakuje również w kawiarni Kręcimy Lody.
Firma Gessler przejęła w ubiegłym roku kamienicę pod Pawiem, w której znajduje się niespełna stuletni Hotel Francuski. Rok później sfinalizowano przejęcie znanego obiektu. Plany Gesslera względem kamienicy są dalekowzroczne ale możliwe do realizacji, jak mówi potencjał tego miejsca jeszcze nie został wykorzystany. W piwnicach ma powstać warzelnia piwa, prowadzeniem restauracji hotelu p. Adam postanowił zająć się samodzielnie.
|