|
Wątek:
|
Inter Europe
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.25.224.*
|
Data wysłania:
|
2012-06-20 20:58
|
Temat:
|
eurokleaner
|
Treść:
|
moje zdanie jest takie oni działają w ten sposób czyli jako pośrednicy dzwonią po miejscach kampingowych i zlecają pracowników takich jak my do pracy zawożą nas na miejsce i my pracujemy a oni czyli Jussepe i Agnieszka biorą za to kasę ale niestety my jej nie dostajemy.I się bogacą naszym kosztem i naszą naiwnością.Wypełniamy umowy w Polsce oni sobie je zabierają z sobą i mówią że ksero dostaniemy w czasie podjęcia pracy a i bla bla bla żeby ludzie nie zakapowali o co biega...trzeba udawać ze się jest firmą ....w prosty sposób wpisali się do książki adresowej firm w styczniu 2012 roku by wszystko było ok.Potem szybciutko otworzyli firmę przez internet by otrzymać regon i nip i ales kla wszystko gra a ludzie nie zakapowali ...i jadą i bla bla bla..a oni dalej tak jak inni rezygnują to Agnieszka ma zapas bo skłoniła do do podpisania około 300 ludzi jak nie więcej każdego tygodnia wywozi po 30 ludzi do Włoch .Jedni rezygnują bo kapują że kasy nie dostaną a drudzy przyjeżdzają i tak toczy się błędne koło.Niektórzy myślą że jak umowy w Polsce wypełnili to już nie da się zrezygnować.Ja podpisałam umowę ale mam ich gdzieś ...na pewno nie pojadę pracować dla niej..za darmo.. Ja w czynie społecznym nie pracuję jeszcze tak nisko nie upadłam jest wiele sprawdzonych firm gdzie można pracować też ciężko ale się wie że warto było...Nie ładnie pani Agnieszko tak działać to może się dla pani karalne stać gdy się tą sprawą prawo zainteresuje.
|