|
Wątek:
|
Krajobraz po Euro 2012: restauracyjna czkawka?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.8.144.*
|
Data wysłania:
|
2012-06-06 12:27
|
Temat:
|
Perspektywy branży gastronomicznej
|
Treść:
|
Przedmówca ma rację. Cała gastronomia i noclegi ościenne w Polsce będą miały mniejsze obroty przez Euro gdyż potencjalny gość restauracyjny będzie siedział w domu i oglądał mecze przy piwie lub wódce i nie będzie mu się chciało jechać z rodziną na obiad do restauracji !! Prowadzę zajazd z częścią hotelową. Ceny są mimo rosnących kosztów nie zmieniane od lat i nie widzę żadnego wariactwa na Euro !! Podwyższanie cen przez tzw szczęśliwców w miastach związanych z Euro jest krótkowzroczne i szkodliwe dla całej branży, Gdyż turysta z zagranicy wyciągnie tylko jeden wniosek - w Polsce jest diabelnie drogo i nie warto tu przyjeżdżać !!!! T.J.
|