Kryzys w biurach podróży
Tematyka:
No to zaczyna się czarny PR przed sezonem :) Może kolorowo nie jest i zagrożeń sporo, ale źle też nie jest. Jeśli dobrze pamiętam to jakoś zawsze, a to waluty w górę, a to paliwo, wulkan, strajki czy co tam jeszcze. No niestety jeśli ktoś chce w miarę stabilnie to niech pietruszką i chlebem handluje. Taką mamy branżę - sezonową i drażliwą na wszelkiego rodzaju problemy ekonomiczno / polityczno / gospodarcze. Musimy się nauczyć działać w tych warunkach i ZARABIAĆ, żeby w razie probelmów mieć z czego dołożyć. A nie sprzedawać poniżej kosztów na gruponach, wymyślać super lasty i liczyć że paliwo stanieje, waluty spadną, a na bliskim wschodzie zapanuje pokój i będą biegały wszedzie różowe jednorożce.