Brak tachografu
Tematyka:
Moze bielizny tez nie mial....diabli wiedza,co robil,jak jechal...a tacho pewnie walnal do kosza,bo byly tam cuda...cud,ze to tak sie skonczylo.A wogole,to rejsowka,czy wycieczkowy?Jesli wycieczka,to co na to pilot?Jasne,ze to nie jego obowiazek pilnowac szybkosci,trasy i tacho,ale spojrzec,czy chociaz jest,jak siedzi z ,przodu z kierowcami(powinno byc dwoch!) to chyba byloby ok.Chyba,ze biuro wzielo mlodego dynamicznego,kreatywnego pilota-studenta,lub-dentke,co gorsze,ktory nie wie,co to jest tacho,gdzie to jest i czym sie to je...ha,haa,ha.Powodzenia.tym razem w miare sie udalo.zaoszczedzili,prawda?