|
Wątek:
|
Polscy kierowcy autobusowi zachwycają
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2005-11-11 13:34
|
Temat:
|
" nasi Kierowcy "
|
Treść:
|
Obracam się w śród przwożników autobusowych prywatnych i państwowych i wielu mówi o tym samym , że nasi kierowcy nawet potrafią w poniedziałek nie przyść do pracy bo w piątek pojachali do roboty do Anglii. Porzucają pracę .
Cierpi sie w naszym kraju już od dawna na brak dobrych kierowców.
Jak twierdzą przewożnicy , lepsi wyjechali a został tylko chłam i ludzie z przypadku ,którzy dostali pozwolenie na prowadzenie autobusu , a nie wyuczeni z prawdziwego zdarzenia kierowcy . Tak jak w przewozach osobowych ja i towarowych .
Zagadnienie jest bardziej złożone niż by się mogło wydawać .Na rynku bezrobocia w Polsce , ktoś kto w wyuczonym zawodzie po szkole nie związanej z transportem , nie znajdzie zatrudnienia idzie na kurs prawa jazdy kat. D i po krótkim czasie przy odrobinie szczęsia ma prawo jazdy na autobus ale to nie znaczy że umie jeżdzić autobusem i ma doświadczenie . A tak po prawdzie nie umi dobrze jeżdzić na rowarze i co -> to ma być kierowca autobusu ,któremu powierza się 50-100 istnień ludzkich do przewozu.
To nie jest też wina tych ludzi ,którzy chcą też godnie żyć i utrzymywać niejednokrotnie rodziny , bo nie ma pracy w wyuczonym zawodzie
Wina jest systemu kształcenia . Zlikowowano Zasadnicze Szkoły Samochodowe , Technika Samochodowe , gzdie przez 3 lub 5 lat kształcono mechaników i kierowców i fachowców dla branży motoryzacyjnej .Kiedyś przy PKS-ach czy Zakładach Transportowych były tzw Zawodówki gdzie trudno było się dostać . Z tych szkół naprawdę wychodzili prawdziwi kierowcy . Bo kierowca , szczególnie autobusy to nie zawód wyuczony -> to powołania . Jeżeli ktoś o tym nie wie , to niech sobie to teraz uświadomi .Tu nie wystarczy tylko umieć kręcić kierownicą i trafić pod " słupek" , ale umieć zachować się w każdej sytuacji na drodze , ale przede wszystkim imieć zachować sie i znaleźć wśród ludzi . Nie mówiąc o zwykłym daniu sobie rady w czasie awarii lub innych nie przwidzianych sytuacji na drodze .Bo przecież wiezie się Ludzi , a nie kartofle.
Następna sprawa to nasz transport , który z wielu powodów ma się tak , jak się ma , a płace kierowców są takie jaki są . Po części wina polityki transportowej ( lub jej brak ) i po części samych przewożników , że staweki za transport są za niskie i płace kiewowców a szczególnie tych dobrych są wynikają z tych stawek.
Następna rzecz to zbyt duża i nie zdrowa konkurencja w naszym kraju, która nic nie ma wspólnego z konkurencją .
To wszystko powoduje że jest bardzo duży odpływ kierowców . Ci kierowcy z tzw. przypadku lub musu , wracają szybko z podboju zagranicznego transporu , bo tam też się na nich szybko poznaja , a dobrzy zostają i to jest najgorsze.
Ktoś to zkwitował , że jak tak dalej pójdzie to w naszym kraju nie bedzie za niedługo komu : leczyć , napawiać kranów , budować i wożić ludzi i towary , bo fachowcy w tych dziedinach bedą za granicą .
Każdy bum się kiedyś kończy , ten też . Ale co z tą chwilową dziurą . Może wypełnią ją kierowcy z Albanii , Rumunii, itp .
Czy to może nas czekać . ???? Może tak , ale czy to dobre i na tym ma to polegać ??
Problem jest złożony bo nawet nasze kolejne Rządy nie potrafiły sobie dać z tym rady . A może nie chciały z powodu braku kasy i pomysłu .Bo nawet zlikwidowano Ministerstwo Transportu . Czyli transport u nas nie jest potrzeby , to i kierowcy też nie . Więc nie dziwmy się eksodusowi naszy kierowców , generalnie na Zachód , nie tylko do Anglii .
|
Odpowiedzi:
" nasi Kierowcy " [2008-12-03 21:36 83.27.106.*]
Witam wszystkich szoferów zgadzam sie z wami ze zawodowcy to ci którzy osiagneli fach przez lata praktyki i wiedzieli jak wyjsc z opresji i zachowanie zimniej krwi . Co do tematu wyjazdów za granice do pracy nie ma kolega racji byłem w angli rok czasu jezdziłem w firmie autokarowej i zarobki sie obniztły przeszedłem na tiry i jak to wyglada , Jest sie niewolnikiem maja nas za nic a zwłaszcza polacy osiagneli szczyt chamstwa i powiem szczeze ze ci którzy maja olej w głowie wracaja .Niewiem ale my nie potrafimy sie zjednoczyc bo robia z nami co chcą okradaja nas urzedy mówie o starych kierowcach pracodawcy zanizaj stawki oraz opłaty zusowskie , przyznajc czy nie jest tak Człowiek przechodzi gechenne czasy pracy i przedwszystkim nasze drogi . Porobili jakies kursy dokształcania niewiem poco to komu potrzebne jak jezdzi juz 30 lat i zna swój fach od podszewki co cztery lata trzeba robic i wywalac na tych złobów pieniadze pytam sie po co .Teraz nastepna sprawa to nasze emerytury oni juz całkiem o nas zapomnieli wezmy kierowce60 lat nie ublizam nikomy ale czy wiek nie jest juz godny aby odpoczac ale my jestesmy na siłach i ciagniemy dalej bo kto sie urodził kierowca ten zostanie nim do kopnca życia pozdrawiam wszystkich co za sterami Zbyszek ksywa Fragles odpowiedz » " nasi Kierowcy " [2008-10-10 21:47 87.207.172.*]
dupisz fleki ze hej odpowiedz » " nasi Kierowcy " [2007-07-11 21:11 999.999.999.*]
daj zarobić to będziesz miał dobrych kierowców których w Polsce niebrakuje odpowiedz » " nasi Kierowcy " [2007-05-30 10:16 62.69.194.*]
masz cos pod sufitem nie tak facet ,ponieważ piszesz bzdury????? cytuje twój tekst--- [nie znajdzie zatrudnienia idzie na kurs prawa jazdy kat. D i po krótkim czasie przy odrobinie szczęsia ma prawo jazdy na autobus ale to nie znaczy że umie jeżdzić autobusem i ma doświadczenie . A tak po prawdzie nie umi dobrze jeździć na rowarze i co -> to ma być kierowca ] ----to tak jakby egzaminy na prawo jazdy mógł zdać każdy debil!!!! odpowiedz » kierowca [2006-04-14 13:43 80.55.158.*]
Popieram kolegi wypowiedź, większość kierowców autobusów a szczególnie w PKs-ie to hamy i zarozumialcy odpowiedz » kierowca [2007-04-03 23:49 193.41.113.*]
ty chyba jesteś hamem odpowiedz » kierowca [2007-01-04 22:29 217.98.240.*]
Przesada !!! odpowiedz » kierowca [2007-01-04 20:54 83.18.229.*]
niezgadzam sie z wami ja pracuje a raczej pracowałem w pks i byłem miły i uprzejmy i lubie jezdzic a wrecz kocham jezdzic autobusami .....i jestem po szkole samochodowej i niepojechałem do anglii bo tam nieche jechac a szukam dobrej pracy tu unas w kraju na normalnych autobusach a nie na jezdzacych kinach .... odpowiedz » miłośnik [2007-04-03 23:52 999.999.999.*]
zgadzam się z panem odpowiedz » kierowcy [2005-11-17 19:35 999.999.999.*]
Człowieku masz słuszną racje ,podzielam ją całkowicie . Sam jestem właścicielem autokarów i już sie boje zatrudniać ,bo nie ma zawodowców po tych słynnych zawodówkach samochodowych. To byli mistrzowie ,szkoda że powyjeżdżali za granice. Ale mają racje bo to chory kraj a zawodowiec powinien być doceniony i ma zarabiać dobrą kase. Ale jak mówisz ... nie powinno tak być i niech nasi nowi politycy zabiorą sie za to bo będą tyłki wozić z rumunami odpowiedz » kierowcy [2007-05-01 22:34 83.26.51.*]
Cześć Wszystkim. Mam do was pytanie może głupie od małego interesuje się autokarami na każdą wycieczke szkolna jade po to żeby tylko przejechać się autokarem (Scania, Volvo, Man czy też Neoplan) mój stary znajomy załapał się jak wrócił z wojska do pewnej firmy transportowej jeżdzi po całej Europie. Proszę powiedzcie mi co robić po maturze żeby mieć dobry start jako kierowca autokaru turystycznego? iść do wojska i tam robić uprawnienia, iść do jakiegoś OSK? Powiedzcie jakie musze mieć uprawnienia...?? odpowiedz » kierowcy [2006-07-12 11:27 83.18.5.*]
Hej,właśnie jestem takim kierowcą po zawodówce ,technikum wieczorowym,pracowałem jako mechanik,jeździłem z przyczpami,naczepami a obecnie w komunikacji miejskiej,jak trzeba było to leżało się na trasie pod wozem czy śnieg czy deszcz,ale powiem ,że też się zastanawiam czy nie wyjechać z Polski chociaż mam już 41 lat.Najgorsze jest to,że w kraju nikt cie nie doceni,że robisz dobrą robotę,że dbasz o wóz.Jeżdże 18 lat i jeszcze nigdy nie spóźniłem się do pracy,ostatnio trochę pytałem o pracę bo w komunikacji miejskiej nie chcę pracować do końca(mojego lub jej),ale nie jest tak różowo,chyba ,że w Sosnowcu gdzie mieszkam.Doszedłem do wniosku ,że nie ważne co umiesz ważne kogo znasz,jakoś do tej pory nie nauczyłem się lizać d..py i chyba jednak zostaje albo wyjazd albo komunikacja. Pozdrawiam wszystkich:Sławek odpowiedz » do właściciela autokarów [2006-03-05 09:32 83.18.79.*]
mówie troche nie na temat ale zapytam wprost czy nie potrzebuje pan naprawde dobrego mlodego kierowcy autokaru mam te atuty o ktorych pan mowi jestem po studiach psychologicznych i teraz pracuje jako kierowca gimbusa szkolnego od trzech lat ale sa slabe zarobki i chcialbym cos znajsc lepiej platbnego prosze o odpowiedz odpowiedz » były [2006-02-10 14:00 217.153.221.*]
problem w tym że jak to nazywasz- facowcy po zawodówkach- są traktowani tak samo albo i gorzej ze względu na wykształcenie zawodowe, teraz cwaniaki robią średnie w rok i wielka inteligencja z nich , ale przebicie mają lepsze u was, więc uciekają w inne zawody. Brak tylko czasami jazdy za kułkiem autobusu bo to cudowna sprawa, jak ktoś nie spróbował to nie ma pojęcia o czym piszę :-) odpowiedz » były [2008-01-22 22:46 87.205.194.*]
to jest durne co wy tu wypisujecie! zapomniał wół jak cielęciem był??!! ciekawe czy byłeś taki mądry jak ty zaczynałeś pracować w tym zawodzie! ale co ja piszę wtedy była komuna i z pracą nie było problemu! a teraz jak nie masz matury to nawet za kółko cię nie wezmą! ja kocham jeździć i pracuję właśnie w komunikacji miejskiej a mam zaledwie 23 lata! i na początku to czułem się jak w zoo bo tak się każdy na mnie patrzył ze zdziwieniem że jak to taki młody i jeździ?! a nie wspomnę o durnych docinkach "kolegów" z pracy że kto mnie tu przyjął?! i że oni więcej mają lat pracy niż ja życia!! dostałem się bo nie było już komu jeździć i co?? jeżdżę już ponad 2 lata ludzie dzwonią do przełożonych i chwalą mnie! mówią właśnie że dobrze że przyjmują też i młodych bo są mili i jeżdżą lepiej od niejednego starego kierowcy!! dziwicie się że młodzi ludzie wyjeżdżają?!! jak we własnym kraju są przekreśleni i nie mają żadnych perspektyw nawet na start! bo nikt cię nie zatrudni bo nie masz praktyki!! a gdzie mają ją zdobyć?? o tym to już nikt nie pomyśli!! wracając jeszcze do wykształcenia! to skoro jakieś ma to znaczy że ma i poukładane w głowie skoro je zdobył!! a chyba to jest zaleta a nie wada gdy ma ta osoba brać na siebie taką odpowiedzialność!! szkoda że to nie wyjeżdżają takie "mądre" osoby bo może w końcu żyło by się w tym kraju lepiej!! odpowiedz » były [2006-08-27 19:11 83.22.234.*]
Hej "były" Nawet po szkole zawodowej wyraz "kółko" powinno pisać się przez ó. Mam 50 lat i dużo wiedzy, nie mam matury, bo dawniej bardziej liczyła się praca. Ponadto uważam że kierowca pzewożący ludzi powinien do tego zawodu mieć dar wrodzony. Inteligencję i głowę na karku. odpowiedz » do były [2006-02-11 09:38 83.5.126.*]
witaj. Nic złego że ktoś daży do wiedzy i zrobi średnie wykształcenie . A pamietaj że inteligencja to rzecz wrodzona a nie nabyta . Nawet po studiach , więc tym się nie kieruj . Jak ktoś się głąbem urodził to kanarkirm nie umrze . Tym się nie przejmuj. Ignoruj takich i rób dobrze swoje . odpowiedz » A powiedz wszystkim ile TY to płacisz? [2005-11-24 19:39 999.999.999.*]
No powiedz wszystkim ile Ty jako Ten "Wspaniałomyślny pracodawca "płacisz Tym profesjonalistom. Myślę jednak że tak jak wszyscy biznesmeni po prostu jedziesz im na ich plecach dlatego masz kłopot.Moja rada dobrze im zapłać za dobrą pracę i będzie ok !!!! odpowiedz » kierowcy z problemami [2005-11-25 07:18 999.999.999.*]
Człowieku widze że twój szef Ci nigdy nie płacił normalnie i pewnie zawsze nie w terminie, skoro tak krytykujesz każdego pracodawce. Mam dwóch stałych kierowców od 10 lat i ciagle tych samych , jak by było z płacami nie tak to już dawno zwiali za granice. Ci kierowcy akurat są wspaniałymi zawodowcami po tych przysłowiowych /zawodówkach/ i zarabiają na czas,TY! niezadowolony kierowco. Jak dostawałeś od swojego szefa kombinatora zawsze jakiegoś kopniaka bo był nie słowny , to wcale sie nie dziwie że tak reagujesz. A znaleść teraz prawdziwego zawodowca na autokar turystyczny to naprawde jest sztuka. On ma nie tylko umieć jeździć , ale jeszcze musi umieć kochać ludzi i być potrosze psychologiem, bo to własnie ludzi sie wozi ,przebywa sie z nimi i rozmawia. Jak Ci ludzie będą zabiegał abyś to właśnie ty był tym kierowcą na ich wycieczce to znaczy że jesteś zawodowcem.Wtedy szef Twój powinien Cie szanować . Jak tego nie robi to albo z nim jest coś nie tak albo z tobą. Jak uważasz sie za takiego kierowce jak tutaj go opisałem to szukaj chłopie wszędzie , napewno w obecnej sytuacji braku kierowców każdy Cie zatrudni. odpowiedz » wypełnijcie to jeździcie tam [2010-05-14 11:25 93.105.79.*]
Mieszkasz i pracujesz poza granicami naszegokrajuw UE, masz znajomych którzy są tam i pracują mieszkasz z nimimaszdziewczynę chłopaka żonę męża Polaka wypełnijtą ankietkę sam bądzznimi prześlij ją znajomym. Ankietajest anonimowa. Zajmie niecałe 5min. Potrzebuję jej do pracy dyplomowej. http://www. ankietka. pl/ankieta/40667/rynek-pracy-w-unii-euro pejskiej. html Pozdrawiam i dziękuję(tą wiadomość wysyłam po całej UE )są tam wyniki zbiorcze sprawdz i przekonaj sie sam sama odpowiedz » Valar [2010-01-24 12:09 77.254.8.*]
Zapraszam na nowo utworzoną stronkę dla zawodowych kierowców. Nie jestem zbyt uzdolniony jeśli chodzi o tworzenie stron internetowych ale myślę że dalszy rozwój nastąpi z Waszą pomocą. Stronka powstała by zrzeszyć zawodowych kierowców po to by w końcu ich ( Nasz ) głos był mocniej słyszalny i brany pod uwagę. Adres stronki: kierowca. dbv. pl, pozdrawiam. odpowiedz » kierowcy z problemami [2009-03-17 14:22 83.18.124.*]
PRZETWORNICA SPRZEDAM http://www. allegro. pl/item580033445_samochodowa_przetwornic a_napiecia_do_laptopa. html odpowiedz » kierowcy z problemami [2009-02-15 23:34 213.25.105.*]
Doradze jesli masz problem z punktami do 20 punktów gg 3910164 odpowiedz » kierowcy z problemami [2006-07-09 23:40 213.94.251.*]
ok odpowiedz » kierowcy z problemami [2008-08-20 19:05 79.188.4.*]
Witam czytam i widzę że na forum są sami zorientowani w temacie, a ja mam mały dylemat. Niedawno wróciłem z zagranicy i przyznam że mam serdecznie dosyć być emigrantem polakiem czyli pracownikiem drugiej kategorii oraz niewdzięcznej pracy w kraju takiej jak praca na produkcji przy kierownikach debilach z przypadku i normach ponad ludzkie siły. Ostatnio zabrał mnie kolega który jest kierowcą AUTOBUSU TURYSTYCZNEGO na krótką trasę i przyznam że praca mi się spodobała, nie jest monotonna a każdy wyjazd to coś nowego, ma również swoje mniej przyjemne strony jak WC, sprzątanie, mycie itp ale to mi nie przeszkadza. I zastanawiam się czy nie zdecydować się na prawko kat. D i nie spróbować, zważywszy że miał bym posadkę kierowcy. Proszę o opinie i porady które mogły mi pomóc zrobić "odpowiedni krok" odpowiedz » kierowcy z problemami [2008-08-22 19:32 86.11.177.*]
nie rob tego...kierowca to straszny zawod..zniszczysz kregoslup i nerwy..szczegolnie w komunikacji miejskiej glasgow;-) odpowiedz » kierowcy z problemami [2005-12-11 14:03 999.999.999.*]
Masz rację, taki kierowca o którego zabiegają zleceniodawcy i tylko z nim chcą jechać na następną wycieczkę to skarb dla przewoznika. Ale powiem tobie, że płaciłem takim szoferom solidnie, miałem trzech na 5lat takich i odeszli a płacone mieli nie ważne czy po kraju czy zagranicą stawki jakby jezdzili tylko na miedzynarodówce i też odeszli powoli, ktoś ich oczarował lepszymi warunkami itd. znane są metody podkupowania kierewców, nawet nie zatrzyamał ich fakt, że w zimę ja mam robotę na liniach, a tam będą siedzieć za friko w zimie bez pensji. Ciężko jest zrozumieć jakimi kategoriami myślą niektórzy, wiadomo, że dzis kierowca musi, posprzątać, umyć, przejrzeć ten autobus, jak nie potrafi zrobic czegoś to niech przyjdzie i zasygnalizuje, że coś sie niepokojącego dzieje, sorry ale przy tych stawkach mało kogo jest stac na sprzątaczkę, utrzymywanie własnego serwisu, codziennie nie karze mu wyjmować silnika bądz skrzyni biegów, ale proste czynności to muszą robić, ale nie raz takiemu burakowi nie chce sie rąk brudzić pomóc mechanikowi przesmarować wóz najprostsza czynność chyba, zajrzeć do oleju, płynu chłodżącego. Niestety nie ma szkół jak piszesz, a z młodego co nie ma praktyki za fajerą pożytku nie będziemy mieć, jeden chłopak mnie się trafił świeżo po egzaminie bez doświadczenia, ojciec jego u mnie jezdził, ale on sie okazał byc lepszym od starego miał smykałke do tego fachu, nie bałem sie go przesadzić z autosana na setrę, czy mercedesa i on sie nie bał, gdzie starzy szoferzy mówili szefie powoli niech sie wjezdzi najpierw tym mniejszym, bo to brak doświadczenia itd. poradził sobie jezdził bezwypadkowo, ale żonie brakowało go w domu i musiał odejść poszukac roboty na miejscu, to są wyjątki. Pozdrawiam Jacek odpowiedz » odpowiez dla Jacka [2005-12-11 20:37 999.999.999.*]
No to miałeś szczęsie trafić na takiego KIEROWCE> ale z niczego się to nie wzieło , jak piszesz zatrudniałeś jego Ojca. Więć chłopak miał to zakodowane w genach . Szkoda ze odszedł , ale to napewno wróci bo to jazda autobusem dla takiego Kiroecy jest jak " narkotyk " , długo w domu nie wytrzyma -> wróci , bo dla niego I mi łoscią jest autobus potem Kobieta !!! Sam wiem jak to jest , co prawdan robię teraz coś innego ale autobusem ponad 20 lat jeździłem 11 na miedzynarodowej linii i jak nadarza się okazja nawet bez zapłaty to wskakuję za kółko autobusu żeby pojeżdzić , bo brakuje tego nie raz jak tlenu. Bądz dobej myśli TEN KIEROWCA kiedyś Ci wróci . Spróbój go czymś przyciągnąc - np. nowym autobusem ?? Bo ON się do tego urodził . U nas na Śląsku jest takie powiedzenie ..... jak ktoś się ci.... urodził to kanarkiem nie umrze ! I to sie tyczy wszystkich wyuczonych i wykonywanych profesji . Kazdy człowiek ma do czegoś jakieś predyspozycje i jeżeli da mu się je rozwijać w danym zawodzie , nie zmuszać do czegos co robi nie chętnie , to bedzie z takiego człowieka bardzo dobry i ceniony FACHOWIEC . Pozdrawia . Też Jacek odpowiedz » odpowiez dla Jacka [2008-01-22 23:00 87.205.194.*]
w genach po ojcu??!! buahaha to niby czemu od niego lepiej jeździł?? znalazł zatrudnienie bo jego ojciec tam pracował a ile osób jest takich co ich ojciec nie pracował i świetnie spełniają się w tym zawodzie?? jemu nie poterzebny nowy autobus tylko porządne pieniądze! odpowiedz » kierowcy z przypadku [2005-11-25 09:34 999.999.999.*]
Tu się zgadza co Pan pisze . Prawdziwy Kierowca autobusu to tak jak ksiądz , musi miec do tego powołanie . I chyba jeszcze ważniejsze , jeżeli praca- jazda autobusem jest hobby, a hobby jest pracą , to wtedy pracodawca ma 100 % szczęsia i napewno nie bedzie żałował grosza na wypłatę. Znam taki przypadek i podanie o pracę że napisał człowiek , .... chciałby pracować w tej Firmir bo jak widzi z chodnika te piękne nowoczesne autobusy , kierowców ładnie ubranych to go zazdrość bierze i też chce w tej Firmie pracować. No to go przyjeli. Po miesiący wrócił na chodnik . Dlaczego ? Sam zrezygnował .Bo to nie tylko biała koszula i dieta , ale nie przespane noce , , mycie sprzątanie , a jak WC się zapcha też trzeba rękę tam wsadzić . Kierowca autobusu to taki : Dyrektor, księgowy , psycholog, powiernik , mechanik, sprzątacha i babcia klozetowa i dusza do towarzystwa. Jak się ma wszystkie te cechy to można powiedzieć ze to prawdziwy kierowca autobusu turystycznego. I takich jest coraz mniej . odpowiedz » kierowcy z przypadku [2008-08-22 19:36 86.11.177.*]
buhaha ale pierdolisz czlowieku odpowiedz » kierowcy z przypadku [2010-03-13 23:49 82.177.216.*]
w buzi jestes mocny czy wiesz jak pdniesc auobus bez lewarka aby zmienic kolo lub wymienic lozysko w kole cwaniaku czy wiesz co zrobic jak ci nawali komputer tu pokaz sile a nie mocny jestes w gembie szoferze brakuje ci duzo doswiadczenia auto to nie bajka a powazna rzecz cy wiesz ile oleju wchodzi do tylnego mostu czy wiez jaki olej nalezy stowac w retarderze czy wiesz co zrobic gdy masz denata w autobusie pokaz sily cwaniaku swoje odpowiedz » kierowcy z przypadku [2007-10-11 16:20 83.8.219.*]
DOKŁADNIE! Idealna definicja kierowcy autokaru turystycznego! brawo! (mój facet jest właśnie kierowcą, do niedawna pracowaliśmy ze sobą w jednej firmie- w biurze turystycznym z własnym taborem- potwierdzam wszystkie spostrzeżenia). Do tego jeszcze dochodzą nadgodziny na bazie- z miłości do auta i z konieczności. odpowiedz » kierowcy z przypadku [2007-12-23 20:22 83.6.223.*]
znajdz sobie innego faceta odpowiedz » kierowcy z przypadku [2009-04-03 07:20 83.18.204.*]
mam info o szefie rolex .na imieninach u ksiezopolskiego m kazik blazejczyk przywalil kierowcy butelko i wybil mu 4 zęby taką kulture pokazal szef transportu i wydzieral sie ze wszyscy kierowcy to złodzieje a najkwqiekszy zlodziej to on sam odpowiedz »
|