|
Wątek:
|
Skutki mgły na polskich lotniskach
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2005-11-10 14:48
|
Temat:
|
Skutki mgły na polskich lotniskach
|
Treść:
|
Aktualność: Wczorajsza i dzisiejsza mgła pokrzyżowała plany wielu pasażerów. Niektórzy z nich zamiast lecieć do domu lub na wakacje, przez kilkanaście godzin zwiedzali lotnisks, klnąc na pogodę i obsługę portu w różnych językach. Inni zamiast krótkiego lotu Amsterdam - Warszawa odbyli uciążliwą podróż Amsterdam - Poznań (bez lądowania) - Berlin (lądowanie + tankowanie) - Warszawa (bez lądowania)- Amsterdam, w efekcie której przylecieli do Polski dzień później.
Wszystkich pasażerów odlatujących z lotnisk, które miały problemy z powodu mgły (warszawskie Okęcie, krakowskie Balice, wrocławskie Starachowice) łączyło jedno - byli zdenerwowani, bezsilni w walce z kapryśną pogodą i niezadowoleni z walki z rzekomo "arogancką obsługą lotniska, która odmawiała udzielania jakichkolwiek informacji".
Przywrócenie normalności na lotniskach które dotknęły złe warunki pogodowe z pewnością jeszcze trochę potrwa.
|
Odpowiedzi:
Mgła na lotnisku [2005-11-10 14:48 999.999.999.*]
Po raz kolejny udowodniliśmy światu, jaką zapyziałą prowincją jest Polska. Większość lotnisk kluczowych, a za takie uważa się Warszawa, mają systemy naprowadzenia, które pozwalają na lądowanie nawet przy widoczności "zero" Np w Berlinie jeszcze nigdy nie odwołano lotów z powodu mgły. Faktem jest, że te systemy nie są najtańsze, ale bezpieczeństwo i komfort lotu i lądowania powinny mieć prioryte. U nas ważniejszy jest nowy terminal, którego i tak nie można ukończyć w terminie. Pieniądze z Unii są wykożystane w 3 % to też jest następny skandal, bo z pewnością można otrzymać dofinansowanie na systemy bezpieczeństwa. Ale to dla naszej biurokracji jest za wiele i urzędnicy, którzy to spowodowali powinni być postawienie przed sądem za sabotaż gospodarczy. odpowiedz »
Mgła na lotnisku [2007-12-22 12:22 88.156.93.*]
Podzielam Twoją opinie odpowiedz »
Mgła na lotnisku [2008-02-13 13:51 195.144.9.*]
Wczoraj miałam lecieć do irlandii ale mgła sparaliżowała całe lotnisko. Panował haos i dezorganizacja, poinformowano nas, że następny lot będzie dopiero w sobotę, a biletów jest tyle co na lekarstwo.Zapanowała sodoma i gomora, każdy chciał zdobyć bilet,Mnie się udało, ale reszta tłumu wyleci dopiero za tydzień, a może wcale nie wyleci? odpowiedz »
|