|
Wątek:
|
O overbookingu w krakowskich hotelach wiedzą już wszyscy!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.21.203.*
|
Data wysłania:
|
2007-11-19 11:05
|
Temat:
|
masz racje
|
Treść:
|
też tak robie ...dwonią o 4 nad ranem że już sa na miejscu....oddzwaniam na drogi dzień o 4 z zastrzeżonego-zadna satysfakcja ale pomaga przetrwać sezon:))) kiedyś wynajełam pokój rodzinkce z warszawy po dwóch dobach uciekli(wczesniej zwodzili że jeszcze kaski nie ma...że coś...)ogromne było jego dziwienie gdy go odnalazłam po emailu z firmy(takkk moi goscie sa tak zamożni ze nawet piszą z firmowych kompów...i dzwonia z telefonów firmy....)zadwoniłam popłakałam AFERA BYŁA OGROMNA własciciel firmy zapłacił mi za jego dwutygodniowy pobyt...a co z nim sie stało jak wrócił do pracy to już nie dociekałam
|