|
Wątek:
|
GAUDEAMUS kraków
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.7.174.*
|
Data wysłania:
|
2012-03-09 22:30
|
Temat:
|
GAUDEAMUS kraków
|
Treść:
|
Na tym, jak i na innych forach internetowych podszywać się pod kogoś i tym samym wyrządzać mu niepowetowane szkody jest łatwo. Cghocby wpis #7 Grzegorz Ciemała 2012-03-01 21:27 nie jest moj. Ewidentnie ktos się pode mnie podszywa. Nie tańczylem półnago an żadnej wieczornicy, o żadnym stripztizie nie mowiłem. Zastanawialem sie czy w ogole odpisywac , bo bedzie ze tłumacza sie winni a jak nic nie napisze to bedzie ze widocznie coś jest na rzeczy. Njagorzej udowodnić ze nie jest się wielbładem. Ktoś kto chce mi zaszkodzić wie jak dizałac, gratul;uje, ale stare przysłowie ludowe mowi, kto mieczem wojuje od miecza ginie.Od dłuższego czasu ktoś podszywa się pode mnie i jakoby w mym imieniu pisze obraźliwe wiadomości. Ostatnio nawet posunęła ie ta Osoba do tego, ze wypisuje głupoty, używa słów uznanych za niecenzuralne, podaje imiona i nazwiska innych osób. Obraża inne osoby (jaz nawet z imienia i nazwiska) podpisuje się przy tym mym imieniem i nazwiskiem. Ludzie, którzy dobrze mnie znają wiedzą, że nigdy nie używam i nie używałem słów niecenzuralnych i nie mam żadnej żony Andżeliny ani żadnego haremu dziewczyn. Nie zachęcałem nigdy i nie zachącam na forach internetowych do żadnych w spotkań ze mną ani w biurze turystycznym Gaudeamus ani gdziekolwiek. Nękanie mej osoby różnymi wiadomościami czy też wypisywanie głupot na mój temat na forach trwa już od jesieni 2011 roku. Ktoś kiedyś powiedział, że zło wyrządzane przez kogoś do tej samej osoby wróci, która zło wyrzadza.Grzegorz Ciemała
|