|
Wątek:
|
Pozew zbiorowy za nieudane wakacje
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.30.234.*
|
Data wysłania:
|
2012-02-29 16:18
|
Temat:
|
Pozew zbiorowy za nieudane wakacje
|
Treść:
|
Od 20 lat pilotuję wycieczki. Jaka to praca to tylko doświadczeni piloci wiedzą. Przez całą imprezę trzeba być na najwyższych obrotach, żeby wszystko sprawnie przebiegło.Często słyszę od turystów "pan to ma fajną pracę tyle pan zwiedza". Owszem praca "fajna" ale taka, którą należy rzeczywiście lubić. Nie każdy się do niej nadaje. Obecnie istnieje nadpodaż absolwentów kursów pilockich - nie pilotów! Oni pojadą za marne pieniądze byle tylko pojechać. Gdybym był właścicielem biura to poważnie bym się zastanowił nad kandydatem co chce jechać poniżej 300 zł netto.Zadałbym sobie pytanie dlaczego ten kandydat tak nisko się ceni podejmując się tak odpowiedzialnej pracy. Chyba, że właściciel też nie zna się na tym co do pilota należy.
|
Odpowiedzi:
Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-03-05 17:29 91.94.102.*]
I tak wezma tanszego pilota,nie Ciebie.Mialam taka sytuacje.Wtedy 100 chetnych na twoje miejsce.Wiec jedziesz,albo siedz na d...i nie zarob.Chyba dawno nie jezdzisz.Wyluzuj i dbaj o wlasne interesy.Tego Ci zycze.Pilotka-rowniez 20 lat stazu. odpowiedz » Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-03-05 17:56 83.30.241.*]
I tu się mylisz.Nie mam problemów z wyjazdami. Od kwietnia do października niewiele byłem w domu. Kierowcy w ubiegłym roku śmiali się, że jestem już jak "tirowiec". odpowiedz » Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-07-28 07:00 46.169.26.*]
Oczywiście, że liczy się profesjonalizm. Tego jednak część biur nie dostrzega, wolą za mniejsze pieniądze zatrudnić osobę niezbyt dobrze przygotowaną. Mimo iż mam uprawnienia pilota od 10 lat tylko raz pracowałam w tym zawodzie. Nigdy więcej, wolę być przewodnikiem. Moim zdaniem problem jest i to duży, pozwów będzie więcej. Z moich obserwacji zawodowego przewodnika wynika, że część biur, na szczęście tylko część, idzie na daleko idącą łatwiznę, szuka oszczędności na każdym kroku. Efekt? Program nie do zrealizowania, najśmieszniejszy jaki miałam to: 9.00 spotkanie z przewodnikiem w ośrodku Smerek Dolny, potem przejście masywu Połoniny Wetlińskiej, 11.00 rejs statkiem po Jeziorze Solińskim, 12.30 zwiedzanie zapory w Solinie, 15.00 skansen w Bóbrce, o 17.00 miałam odstawić grupę do ośrodka. Takich potworków jest multum, najczęściej w jednym dniu chcą przejść Połoninę Wetlińską i Caryńską, oczywiście panienka z biura nawet nie widziała mapy, przeważnie mają to robić ludzie niewiele mający wspólnego z górami. Największy problem jest z przetargami, nawsadzają do programu wiele atrakcji nie mając zielonego pojęcia o regionie i np. biuro przez kilka lat chce realizować jednego dnia: gniazdo Tarnicy i Halicza, stadninę w Wołosatem, cerkiew w Czarnej, Połoninę Wetlińską i Caryńską oraz Tarnawę w worku bieszczadzkim. Często zdarza się, że program jest nierealizowany przez niesprawny transport, coraz częściej przez kierowców mamy problemy. Ostatnio zieloniuteńki kierowca tak bał się gór, że nie chciał jeździć po serpentynach, nie zatrzymywał się, miał problem ze wjazdem na parkingi, odbijaki non stop pracowały, a myśmy jeździli 30 km/godz. Program niezrealizowany z przyczyn czasowych, poza tym nie mogliśmy zwiedzić atrakcji, gdyż kierowca nie był w stanie lub nie chciał zatrzymać się. Tak wygląda profesjonalizm części biur okiem przewodnika. Pozdrawiam Lucyna Beata Pściuk odpowiedz » Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-08-03 14:27 178.36.182.*]
Wiele biur podróży koloryzuje swoją ofertę, a później okazuje się że na wyjeździe było zupełnie inaczej niż zapowiadano. Dlatego pozwów zbiorowych będzie coraz więcej, bo taka formuła ułatwia prowadzenie sprawy sądowej, a dodatkowo jej koszty są niższe. Jeśli ktoś ma konto na Facebooku, to wystarczy wejść na stronę www.facebook.com/pozwy aby zobaczyć, że Polacy coraz chętniej właśnie w ten sposób dochodzą swoich roszczeń. odpowiedz » Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-03-01 21:44 83.7.130.*]
brawo wreszcie ktoś na to zwrócił uwagę , że w Polsce zaczyna się promować dziadostwo i może za którymś razem jak przyjdzie zwrócić pieniądze za wycieczkę ludziom to się biuro zastanowi czy ten młody i dynamiczny ma jakiekolwiek pojęcie , mapę ja już nie mówię o wiedzy odpowiedz » Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-03-05 15:20 83.30.50.*]
No to przeczytajcie o pomyśle Pana Gowina :-) Chce zdelegalizować 49 zawodów! Pilota Wycieczki też i co? pojedziecie z Takim Pilotem bez Pilotażu ?? przecież nie będzie OBOWIĄZKU ;-) Posiadania Uprawnień pilota wycieczki? i co dalej? odpowiedz » Pozew zbiorowy za nieudane wakacje [2012-03-01 17:34 83.27.9.*]
A czy ktoś w ogóle zna treść samego Pozwu? Bo tak się tu wszyscy mądrze wypowiadamy a o co dokładnie turyści oskarżają? Bo może się okazać ze o bzdury typu: "A bo pilot to miał kurtkę z kapturem..." PS. Praca Pilota (bo wszyscy tu skoczyli na Pilotów!) to naprawdę ciężka praca. 1. Użeranie się z Pijanymi wczasowiczami czy wycieczkowiczami... 2. Tłumaczenie że jeśli wycieczka jest z przetargu to wygrało kryterium: NAJNIŻSZA CENA to nie może być super super... 3. Tłumaczenie podstawowych spraw DOBREGO ZACHOWANIA i często KULTURY osobistej! turystom ;-) 4. Wykłócanie się kiedy turysta "coś narozrabiał" i trzeba to zwyczajnie wyjaśnić... i wiele wiele tego typu zachowań jakże Polskich ;-) odpowiedz »
|