Co za urzędasy - gamonie!
Tematyka:
Wszystko spieprzą. Pozwolili wyjechać najlepszym kierowcom za granicę, następnie przez wywołanie narodowej paranoi po Grenoble sprowadzili przewoźników do roli przestępców. Na tej fali zamiast zrozumieć problemy branży dalej ją niszczą, bo uchwalili sobie rozdawnictwo setek milionów na nowe etaty dla armii następnych urzędników-gamoni w ITD. Aby jeszcze utrudnić zmieniają przepisy wydłużające o dodatkowe, paranoicznie długie - 280 dniowe- i droższe kursy na prawo jazdy, nie mówiąc już o głupawych, nie mających nic wspólnego z bezpieczeństwem w transporcie osobowym, nowych przepisach o czasie pracy i odpoczynku kierowców. Panowie ustawodawcy te kretyńskie przepisy są dobre dla tirów i ewentualnie dla dalekobieżnych autokarów. W 95% przewozach turystycznych realnie są niepotrzebne.
Teraz jak zobaczyli, że coś im nie idzie robią śmieszne dotacje.
Czy ci idioci nie widzą, że jedyną drogą jest skończenie z wszelkimi dotacjami, obniżenie dla całej branży obciążeń fiskalnych, ulgi, dotacje i kredyty dla kupujących nowe autobusy, a przede wszystkim wprowadzenie polityki normalnych cen w transporcie. Dzisiejsze stawki za wynajem ledwo wystarczają na pokrycie bieżących kosztów. Nie ma kasy dla kierowców i na nowe autokary bo ceny biletów są za niskie. Czy to tak trudno zrozumieć, że to nie jest czas na kopanie umierającego lecz czas do reanimacji. 20-40% zwiększone przychody w firmach transportu osobowego załatwi wszystko w całym kraju.