|
Wątek:
|
Firmy transport oszuści
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.162.48.*
|
Data wysłania:
|
2012-02-05 00:11
|
Temat:
|
Firmy transport oszuści
|
Treść:
|
Brak kontaktu, mróz w Dolomitach, awaria autokaru, zostawili na samych, kto? firma Śladowski, dość oszustw, daliśmy radę, narazili klientów na niebezpieczeństwo, brak zainteresowania, nie odbierali telefonów, dość tego.... kierowcy większości firm transportowych nie mają: kasy, telefonów służbowych, możliwości podejmowania decyzji... Średniowiecze, wstyd, tour operatorze ratuj sie sam, kierowcy niechlujni, słabo płaceni, niektórzy z sercem, ale bez kasy, nic nie mogą, na szczęscie przechodzimy na dojazd własny, coraz bardziej, uważajcie , bo nie mają assistance, wykupują , jak coś się dzieje, Uważajcie Tour Operatorzy, bo to Wy odpowiadacie za transport !!! Dość, ze Śladadowskim idę do prokuratury, udaje, że go nie ma, nie odbiera telefonów, a 52 klientów marznie na -18 mrozie,zresztą, kierowcy też. Dość martwienia się , dość beztroski firm transportowych, po 16 latach niedobrze mi się robi, jak myślę o autokarch !!! Dotyczy to wszystkich firm transportowych. Kutwy bez wyobraźni i odpowiedzialności. Jak najmniej autokarów Wam życzę, przecież w Dolomity można pojechać autem. Ale do prokuratury pójdę, bo Śladowski to skandal !!! Dolomity Tour Władysława Jura
|
Odpowiedzi:
Firmy transport oszuści [2012-03-05 19:48 83.4.128.*]
Ja byłam z firmą śladowski 6 razy w Grecji i nie mogę powiedzieć iż mają stare autokary. Jechałam zarówno białą scanią jak i manem autokary miały rewelacyjną klimatyzacje. kierowcy ok. w tym roku też z nimi jadę i polecam ich wszystkim którzy pytają o firme transportową (autokarową). odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-13 19:18 178.73.16.*]
a ja dodam, że Itaka to kombinatorzy i oszuści, Agenci mają trzymać ceny a sami dają na różne sposoby zniżki eliminując tym sposobem Agentów odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-06 12:32 77.89.77.*]
Ja powiem tak. Jesteśmy przewoźnikiem i nigdy nasz klient nie został bez naszej opieki, awarie naprawdę rzadko a gdy coś było to autokary były podstawiane najszybciej jak tylko było to możliwe. Ale co do touroperatorów. Zastanówmy się wszyscy dlaczego tak jest. Przewoźnicy tak schodzą z cenami, że w momencie awarii oddają miesięczne zarobki albo i większe w zależności od tego gdzie to ma miejsce. Dlaczego tak jest bo przewoźnicy tak przebijają się z cenami, że w końcu brakuje na godziwą pensje dla kierowcy na porządne ubezpieczenie na porządny serwis(usterką należy zapobiegać a nie czekać i wymieniać jak się zepsuje). Powiem tak jak niemiecki przewoźnik słyszy polskie stawki a autokary nas kosztują tyle samo to śmieje się i komentarz jest taki ;) jak wy jesteście wstanie coś zarobić i to spłacić. No właśnie więc firmy nie zarabiają tak jak powinny tylko kombinują. To się dotyczy całej branży przewoźników w Polsce a jak ktoś chce normalną stawkę aby mógł wszystko robić tak jak się należy to nikt nie chce zapłacić i odpowiedź organizatora jest tamten jeździ dużo taniej czy to wam ludzie nie daje do myślenia? Naprawdę większość przewoźników chce to robić tak jak się należy ale te stawki nie pozwalają im na to i później są takie sytuacje jakie Pan opisuje. Więc przy wyborze przewoźnika drodzy organizatorzy pomyślcie czy nie lepiej dać 30gr więcej za kilometr ale wtedy wymagać niż jechać najtaniej jak się da a później dziwić dlaczego przewoźnik tak postąpił u nas w Polsce w każdej branży większość patrzy na cenę a nie co za nią otrzymuje i co w razie właśnie awarii itd Panie Władysławie proszę nie zniechęcać się do wyjazdów autokarowych po prostu źle Pan trafił i wstyd mi jest za takich przewoźników ale podkreślę jeszcze raz gdy my składamy ofertę to często odpowiedź jest ale jesteście drodzy a niestety wolimy wolniej się rozwijać ale należycie wykonywać nasze usługi Pozdrawiam odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-07 09:27 212.76.44.*]
Zajmuję się organizacją wyjazdów od kilku ładnych lat. Stawki za wynajem autokarów podskoczyły w ostatnim roku o 20-30%, a przewoźnicy nic nie podwyższają jakości i nie chodzi tutaj o autokary, ale o obsługę. Mają gdzieś grupy i zleceniodawcę w razie awarii, ceny w cale nie są niskie w porównaniu z niemieckimi. W Niemczech autokar kosztuje ok. 1,5-2 euro, ale kierowcy zarabiają dużo więcej, więcej kosztuje ubezpieczenie, autokary są najwyższej klasy (nie Bovy) i prosto z fabryki. A u nas autokary są nowe, ale zazwyczaj i tak rok czy dwa używane wcześniej na zachodzie, a wiemy ile traci na wartości autokar w przeciągu tych kilku pierwszych lat, wiemy jaka jest płaca minimalna w Polsce, a jaka w Niemczech, jakie są koszty paliwa w Polsce, a w Niemczech i wreszcie jakie są koszty związane z dopuszczeniem autokaru do ruchu w Polsce i w Niemczech. Także śmieszne jest, drogi przedmówco, jak piszesz, że w Polsce autokary mało kosztują i musi być zła jakość obsługi. Po prostu nie znasz się najwyraźniej. A niska jakość obsługi wynika z dwóch rzeczy - pazerności właścicieli firm transportowych i niekompetencji osób z obsługi. Firmy transportowe w Polsce i ich jakość obsługi to zło, na które skazany jest touroperator, bo w razie problemów to i tak on najwięcej traci, bo większość klientów pamięta, że z biurem X jechało i biuro X miało problem z autokarami. Pasażer nie jest klientem przewoźnika i trzeba by było zmienić prawo, żeby za transport rzeczywiście odpowiadał przewoźnik, a nie touroperator. Może to wymusiłoby na przewoźnikach zmianę nastawienia. I na litość boską, kierowcy - koszula, spodnie w kant i pantofle - czy to tak wiele?! odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-07 14:06 77.89.77.*]
Jeszcze jedna kwestia. Niech Pan spojrzy na własną branże i sowich "kolegów" wyjazdy są tak organizowane, że ponad 50% z nich ma plan nie do zrealizowania zgodnie z obowiązującymi przepisami. A jak przewoźnik mówi, że nie można tak jechać należy zrobić nocleg to biuro odpowiada, że inni tak robią i jest ok. Czy to jest normalne podejście pseudo touroperatorów? Połowa z was cieszy się , że robi niższe stawki i klient wybiera a potem narzeka na was. Nie zawsze przyczyna leży po jednej stronie i proszę zastanowić się nad tym. odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-11 15:17 31.62.191.*]
Bzdury, bzdury i jeszce raz brak odpowiedzialności, jak masz cenę to ją dajesz, jak nie pasuje kupcowi to nie bierze, w tym przypadku były wczasy narciarskie, byli na miejscu w hotelu, dowozili tylko dwa razy dziennie na wyciągi 3 km, autokary ruina, odpowiedzialność 0, zostawili klientów na mrozie, dali cenę, nie targowałam się, zapłaciałam z góry, nie ma tłumaczenia się... nasza firma jest bogata, przewoźnik do .... branża potrzebuje prawdy...pozdrawiam Dolomity Tour odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-13 12:09 77.89.77.*]
A co do zapłaty z góry to kolejny problem waszej branży. Wszyscy by chcieli płacić po usłudze. Ja się pytam dlaczego biura maja pieniądze z góry to co przewoźnik ma wszystko kredytować? Dlaczego klienci nie mogą zapłacić za narty po wyjeździe? Płatność z góry to akurat w obecnych czasach podstawa bo wszyscy na termin a potem z 7dni się robią wieki albo nie idzie w ogóle ściągnąć tych pieniędzy. Powodzenia i proszę następnym razem zastanowić się nad oczernianiem całej branży. odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-13 12:06 77.89.77.*]
Co za idealna odpowiedź. Nie targowali się to wy wybieracie dobrego przewoźnika żeby wasz klient był zadowolony. I to dzięki wam wasz klient dostał taką obsługę. Nie pochwalam takiego zachowania bo tak czy tak jest ono niedopuszczalne. Ale proszę nie wrzucać wszystkich przewoźników do jednego worka. To jest tak samo jak z organizatorami i są lepsze i gorsze tak wy trafiliście na tego gorszego niestety. odpowiedz » Firmy transport oszuści [2012-02-07 14:02 77.89.77.*]
Widzę, że kompletnie się nie rozumiemy. Jest grono firm, które kupuje nowe autokary i kierowcy mają godziwe pensje a Pan mi tutaj z takimi opowieściami wyskakuje. Skoro Pan wszystko wie ile co kosztuje dlaczego Pan jeszcze nie zbudował silnej firmy transportowej? Ja nie usprawiedliwiać przewoźników tylko próbuję znaleźć przyczynę. Pazerność? Czy według Pana inwestycja w jeden autokar około 200-250 tys euro to jest mała odpowiedzialność finansowa? Jakim kapitałem Pan ryzykuje? Tutaj mówimy o jednym autokarze gdy średnia firma ma flotę około 10 autokaru nie wszystkie nowe więc to jest obciążenie minimum 5 mln złotych nie licząc kosztów ubezpieczeń, kierowców, bazy i serwisu. Skoro Pan pisze o stawce 1,5-2 euro to proszę sobie to policzyć przy dzisiejszym kursie 6,3-8,4zł jestem ciekaw czy w chwili obecnej płaci Pan za standardowy autokar chociaż 5zł za km? Bo nawet przy wyższych kosztach naszych sąsiadów oni mają dużo lepszy biznes. Dwa niech Pan porówna warunki finansowania jakie otrzymuje niemiecka firma przewozowa w bankach bo o tym Pan nie ma zielonego pojęcia zapewne ale ja już takich znawców przerabiałem. Czy według Pana właściciel średniej firmy przewozowej powinien mieć zysk miesięczny na poziomie ok. 10-20 tys. zł ? Niech się Pan naprawdę zastanowi mając na głowie takie inwestycje mieć takie zarobki to niech mi Pan nie tłumaczy Pańskiego toku myślenia bo jedyna propozycja dla Pana. Ma Pan biuro proszę kupić autokary i spróbować być konkurencyjnym na rynku spełniając wszystkie Pana oczekiwania zobaczymy czy Pan coś zarobi na naszym rynku. Mówi Pan, że stawki podskoczyły o 20-30% w ostatnim roku a przez ostatnie 5 lat o ile podskoczyły? Czy nie widzi Pan, że u nas wszyscy walczą cena a za jakość płaci niewiele firm? Jeszcze raz podkreślę źle Pan trafił i tyle jest grono rzetelnych firm. Proszę nie wrzucać wszystkich przewoźników do jednego "worka" Pozdrawiam i życzę powodzenia odpowiedz »
|