|
Wątek:
|
Kierowca wybrał niebezpieczną drogę, bo turyści nalegali!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.20.135.*
|
Data wysłania:
|
2007-07-28 12:06
|
Temat:
|
To tyryści chcieli zmiany trasy
|
Treść:
|
Popieram pilota ktory powiedzial ze to pilot z kierowcą uzgadnia trasę. Kierownik grupy (czy to będzie ksiądz, czy osoba cywilna) nie decyduje o trasie. Kierownik niema prawa narzucić pilotowi co ma robić . Jestem pilotem od 25 lat i nie zdarzylo mi sie ,abym podjęla decyzje co do DROGI z kierownikiem wycieczki , a nie z kierowcą. Wycieczka chce zwiedzic obiekty i kierownik zgodnie z programem uzgodnionym i otrzymanym z biura przyjmuje do wiadomości. Pilot trasę uzgadnia z kierowcą. Nie zdarzylo mi się aby bylo inaczej. Ale jeśli pilot na trasie spi, ma malo do powiedzenia bo i wiadomości bierne, często nie zna trasy jest poraz pierwszy to niema sie co dziwić ze o trasie decyduje grupa a nie ON/ONA. pilot
|