|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 109.231.2.*
|
Data wysłania:
|
2011-12-24 16:04
|
Temat:
|
porazka!!!
|
Treść:
|
23grudnia wracałem z francji do białegostoku,przesiadke miałem jak zwykle w pol.oczywiście bardzo miła pilotka,do tego bardzo młoda:P problemy zaczeły sie od tego ze wyjechaliśmy 3h po czasie bo czekalismy na autokar z Włoch.kierowca(taki burak łysy z uszami odsatjacymi-ślimak nie z tej ziemi) chąc nadrobić stracony czas ukrucił przerwy.zdernerwowani pasażerowie zaczeli sie buntowac,to ślimak na to ze wygoni nas z autokaru...po wyjezdzie z torunia koleś pomylił drogi i we efekcie krązył wkoło miasta-kierowca niezna drogi to ciekawe...na nastepnym przystanku wezwał policje ślimak bo bał sie pogadac z pasażerami.brak mi słów jakich idiotów zatrudnia sinbad.pozdrowienia dla kolegów jadaych do białego!!!WOOXY
|