|
Wątek:
|
Wycieczki w Tatry bez przewodnika?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.13.125.*
|
Data wysłania:
|
2011-12-20 22:34
|
Temat:
|
Wycieczki w Tatry bez przewodnika?
|
Treść:
|
Witam Skoro juz komentuje Pan mój komentarz zwracam Panu uwagę na to, że pilot wycieczek turystycznych i przewodnik turystyczny to dwa odrębne zawody. Proponuję lekture podstawy prawnej Ustawa o usługach turystycznych oraz rozporządzenie do niej. Bardzo jestem ciekawa, kto Panu z automatu nadał prawa pilockie. Bzdury Pan tu opowiada... ale skoro Pan się upiera, to proszę popilotować grupę turystyczną np do Ameryce Południowej i prosze spróbowac podać turystom informacje na temat kraków i miejsc po których się Pan z turystami porusza. Przypomnę Panu. Przewodnik, to osoba uprawniona do oprowadzania turystów po określonym w uprawnieniach terenie lub obiekcie. Pilot to osoba, profesjonalista, który wykonuje pracę Tour Operatora w terenie, bez ograniczeń terytotialnych. Nie będę tu się rozwodziła nad tym, kto ważniejszy i kto mądrzejszy, bo nie o to w tym chodzi, tylko o rozwagę i powściągliwość w wypowiedziach krytycznych. A wracając do tematu, to jako m.in. magister historii, pedagog, informatyk, archiwista naukowy z żalem stwierdzam, że wielu przewodników ma zbyt wygórowane mniemanie o sobie i cóż... często traktowani są jako "niestety" konieczny, wymuszony obowiązek i dodatkowe obciążenie finansowe dla turystów. Jeśli chce sie Pan zmierzyć na to, kto wie więcej na temat całego świata, a nie tylko zagrody, obory, skrawka ziemi, to zapraszam do przedszkola. to polemika na poziomie przedszkolnym.
|