Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt
|
Wątek:
|
Najtragiczniejszy wypadek polskiej turystyki pielgrzymkowej
|
Autor:
|
Czytelnik IP 212.2.101.*
|
Data wysłania:
|
2007-07-23 12:55
|
Temat:
|
Tragiczny wypadek polskiego autokaru
|
Treść:
|
Trasę przede wszystkim wybiera kierowca, a pilot może zwrócić uwagę i tyle. Poza tym jeśli zbyt późno zobaczono znak i nie było gdzie zawrócić to ani kierowca, ani pilotka nie są winni. Wyrazy współczucia dla rodzin poszkodowanych oraz dla wszystkich rannych.
|
Odpowiedzi:
Tragiczny wypadek polskiego autokaru [2007-07-23 15:59 83.27.152.*]
Kierowca nie musi znac trasy- od tego ma pilota , a jesli nawet pilot nie zna trasy to od tego są mapy aby ja przedtem przeanalizować, ja tu nie chce nikogo osądzać , ale prędkosc autokaru 100 km na h przy tak kretej drodze ?? z jaka predkoscia auto wjechał0 na te droge??? Tacho to pokarze , o ile sie nie spaliło ale watpie aby ta kartka papieru sie ostał. Ja tez miałam niedawon straszna podróż z jednym panem kierowca co to wszystko umie i ciągle pije- juz koleś nie jezdzi bo zrobiłam z nim pożadek- nie sugeruje niczego - tylko jak wsiadam do autokaru to mocno sie zastanawiam co bede robiła dalej!!! odpowiedz »
Tragiczny wypadek polskiego autokaru [2007-07-24 13:40 83.19.103.*]
jeżeli czegoś nie wiesz to nie zabieraj głosu, najpierw sie dowiedz co należy do pilota i nie myl go z przewodnikiem odpowiedz »
Tragiczny wypadek polskiego autokaru [2007-07-24 13:38 999.999.999.*]
szkoda że coś piszesz a nie wiesz co i po co najpierw sie dowiedz jakie obowiązki ma pilot i nie myl go z przewodnikiem odpowiedz »
|