Franczyza: gdzie będzie twoje biuro?
Tematyka:
Aktualność:
Coraz częściej słyszymy z różnych źródeł o przedsiębiorcach, których wyeliminowała z rynku konkurencja w sąsiedztwie, dlatego przed rozpoczęciem nowej inwestycji niezwykle istotna jest analiza wszystkich biur, które mogą stanowić dla nas bezpośrednie zagrożenie i odbierać nam klientów.
Jeśli wybraliśmy lub zaproponowano nam lokalizację biura, powinniśmy sprawdzić lokalną konkurencję - zarówno bliższą, jak i dalszą. Jeśli wynik tych oględzin wypadnie pozytywnie, to niestety przystępując do sieci musimy się liczyć z jeszcze jednym zjawiskiem. Otóż mając sieciową, rozpoznawalną markę z której atutów chcemy korzystać, naszym największym konkurentem jest ... inne biuro z tej samej sieci!
Nie ważne, czy biuro własne, czy franczyzowe. Gdy jesteśmy jedynym biurem sieci w okolicy sprawa jest prosta i korzystamy z wszelkich dobrodziejstw marki i kierowania klientów do nas. Jednak, gdy rejon lub miasto przychodzi nam dzielić z innymi placówkami, sprawa się komplikuje - znaczenie ma nie tylko sama lokalizacja, ale i łatwość dojazdu, możliwość postawienia samochodu, telefoniczny kontakt z klientem itp. Dla sieci w pewnym zakresie jest to pozytywne, bo poszczególni franczyzodawcy starają się bardziej, jednak nie można dopuścić do konfliktów, gdyż one rujnują zaufanie i współpracę w sieci. Aby nie dochodziło do "bratobójczych walk", sieć powinna sprawy lokalizacji regulować i dbać o to, aby pomiędzy "sąsiednimi" lokalami sieci nie wybuchały konflikty.
TUR-INFO.PL: Jak wygląda wyłączność lokalizacji biura? Czy gwarantujecie franczyzobiorcom, że w ich "otoczeniu" nie pojawi się konkurencja, w postaci innego partnerskiego biura od Państwa? Czy w dużych są regulacje dotyczące odległości pomiędzy placówkami?
Travel Shops: Franczyzobiorca otrzymuje wyłączność terytorialną uzależnioną od wielkości miasta. W dużym mieście są określone zasady terytorialności. Wyłączność terytorialna uzależniona jest od typu franczyzy.
My Travel: Franczyzobiorca otrzymuje od Franczyzodawcy gwarancję braku możliwości otwarcia innego punktu sprzedaży sieci My Travel w promieniu 3 km od punktu sprzedaży Franczyzobiorcy. Jednocześnie w przypadku, gdy kolejny Franczyzobiorca będzie dążył do otwarcia innego Punktu Sprzedaży w promieniu 20 km od Punktu Sprzedaży Franczyzobiorcy, temu drugiemu przysługuje prawo pierwszeństwa w zawarciu umowy na prowadzenie takiego Punktu.
Multita: Tak, każdy z Salonów Sprzedaży Multita ma gwarancję, że w jej pobliżu nie zostanie otwarte drugie biuro należące do sieci. W większych miastach, tak jak np. w Szczecinie gdzie funkcjonują 2 biura Multita, salony umiejscowione są po obu stronach miasta, a więc dzieli je kilkanaście kilometrów.
Ostatniemiejsca.pl: Wyłączność uzyskuje każdy w swoim mieście. Z wyłączności wyłączyliśmy takie miasta jak Warszawa, Kraków, Poznań ... Czy w dużych są regulacje dotyczące odległości pomiędzy placówkami? - tak.
Enovatis: Zależy nam na budowie wyjątkowej, silnej i dobrze zmotywowanej sieci. O takiej możemy zaś mówić tylko wtedy, kiedy nasze biura partnerskie i ich właściciele będą mieli wyraźne korzyści biznesowe z całego przedsięwzięcia. Staramy się zatem, aby nasze biura nie były dla siebie konkurencją. Nie jesteśmy dostępni dla każdego i na każdym rogu ulicy. Przeciwnie, staramy się precyzyjnie dobierać naszych partnerów i rozsądnie budować lokalizację naszej organizacji. Dbamy o to, aby nie było zbyt dużo partnerów w jednym mieście, choć nie możemy tego przecież wykluczać. Dobrym przykładem są właśnie duże miasta i aglomeracje, gdzie też już funkcjonujemy, np. Warszawa. Mamy tam w tej chwili 5 biur partnerskich rozlokowanych w różnych częściach miasta, co pozwala stołecznym klientom bez większego problemu dotrzeć do naszych punktów. Chcemy wykorzystywać potencjał jaki płynie z internetu i kierować klientów do biura w dzielnicy, w której mieszka lub pracuje. Takie rozwiązanie to przede wszystkim pomoc i korzyść dla klienta. Wierzymy, że w konsekwencji jego zadowolenie przełoży się na zadowolenie naszego partnera i nas samych. Staramy się myśleć perspektywicznie i rozwojowo nie tylko dla siebie, ale także dla naszych partnerów. Jeśli więc mowa o rozwoju naszej sieci i otwieraniu kolejnych punktów to pierwszeństwo zawsze dajemy naszym sprawdzonym partnerom. Takie rozwiązania już u nas funkcjonują. I jeszcze jedno - bardzo ważne. Wybraliśmy model współpracy oparty o wariant franczyzowy, bo wierzymy, że nasi lokalni partnerzy dbający przecież tak naprawdę o swój własny biznes, który my jednak mocno wspieramy, są naszą najmocniejszą kartą atutową. Nikt tak dobrze nie zna lokalnych społeczności i ich oczekiwań. Nikt nie dba o powodzenie swojego nowego projektu tak bardzo jak jego właściciel. Choć brzmi to trochę górnolotnie to naprawdę szanujemy te zaangażowanie. Nie będziemy otwierali w takich miejscach konkurencyjnych dla sieci punktów własnych.
Otrzymaliśmy już kilka pytań i sugestii co do franczyzy - za wszelkie informacje i sugestie dziękujemy. Jednak co do samego cyklu, to wbrew niektórym posądzeniom, staramy się tylko przekazać informacje o franczyzie i pokazać dodatkowe jej aspekty, które w pierwszej chwili mogą umknąć każdemu.
Franczyza, u dobrego franczyzodawcy, jest zdecydowanie bezpieczniejszą formą działalności od działalności samodzielnej - tak mówią statystyki. Nasza uwaga koncentruje się jednak na samej relacji i ewentualnych zagrożeniach. Pamiętajmy, iż franczyza jest jak małżeństwo - na lata i z konsekwencjami! Ważnie jest tu zarówno z kim, ale jeszcze ważniejsza jest umowa - firmy, czy ludzie się zmieniają się lub odchodzą, a to właśnie dobra umowa zagwarantuje nam prawidłowe działania w sieci na lata. Umowa jest też ważna, z uwagi na dysproporcję wielkości firm (franczyzodawcy i franczyzobiorcy) i brak dodatkowej ochrony prawnej nawet małych przedsiębiorców (w wielu sprawach konsument, czy obywatel jest chroniony z mocy prawa, a jakikolwiek przedsiębiorca już nie). Wszelkie dalsze sugestie i uwagi prosimy przesyłać na adres franczyza@tur-info.pl