|
|
|
Wątek:
|
Podróże w pojedynkę
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 80.55.232.*
|
|
Data wysłania:
|
2007-07-17 23:35
|
|
Temat:
|
Nie wszyscy single są bogaci
|
|
Treść:
|
Przyznaję, że single są potwornie lekceważeni przez biura podróży co zawdzięczamy między innymi autorom takich artykułów jak ten powyżej. Ten rok jest drugim kiedy przeżywam horror w związku ze zorganizowaniem sobie urlopu w pojedynkę. Nie zgadzam się z tym, że wszyscy single dużo zarabiają, nie liczą się z pieniędzmi i uwielbiają ekstremalne rozrywki i dalekie wyprawy, że mogą sobie pozwolić na dłuższe wakacje bo nie mają rodziny, co za bzdety! Pewnie, że tacy są i to oni są klientami biur, o których pisze autor, ale oprócz nich są jeszcze inni, którzy są zepchnięci na margines i skazani na wczasy pod gruszą ... z powodu dopłat do pokoi 1-osobowych na które ich nie stać!
Pracuję w dużej międzynarodowej firmie zatrudniającej ok 1000 osób. Wydębienie zgody na urlop 2 tygodniowy i wpasowanie się w terminy odpowiadające firmie (wyjazd nie wcześniej niż... i powrót nie później niż...) graniczy z cudem. Z pensji muszę utrzymać mieszkanie, samochód, pospłacać raty, opłaty itp. i wcale nie zostaje mi tyle, żeby mi było wszystko jedno czy za pokój w hotelu 3* zapłacę 2tys czy 4 tys po dopłacie za jedynkę (oczywiście, że nie z jednej wypłaty, musze uciułać). Jestem oburzona zachowaniem osób obsługujących w biurach, które wydają się być zdziwione faktem, że nie mogę (i nie chcę) wybulić tyle kasy na, umówmy się bardzo przeciętne warunki. Jestem zmęczona pracą i chcę w czasie urlopu zatrzymać się na chwilę, chcę zwyczajnie i po prostu wypocząć w Europie, pobyczyc się na plaży, a jak mi sie znudzi leżenie to gdzieś się powłóczyć, pozwiedzać i zabawić się. CHCĘ MÓC WYBRAĆ CO BĘDĘ ROBIĆ. Ekstremalne warunki mam na codzień w pracy i nie muszę w tym celu jechać na urlop na drugi koniec świata na wyjazd typowo ekstremalny (i ekstremalnie drogi). KIEDY W KOŃCU ZOBACZYCIE ILE TRACICIE KLIENTÓW???
|
Odpowiedzi:
 Nie wszyscy single są bogaci [2009-05-31 00:07 89.174.122.*]
Tunezja, wylot 7 czerwca 2009 na 2 tygodnie, za wyjazd mniej niż 1400 zeta, mam blisko pół wieku i jestem singielką (albo jak kto woli starą babą), jest chętna jakaś osoba??? Chcę odpocząć, pobyczyć się, naładować akumulatory, coś zobaczyć, choć ogólnie zresetować się. Czas, czas..... Małgorzata odpowiedz »
Nie wszyscy single są bogaci [2008-07-17 01:13 89.77.139.*]
Całkowicie zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
Od 5 lat jeżdżę sama na wczasy i każde kolejne szukanie miejsca wypoczynku to koszmar. Albo brak pokoi 1-osobowych albo horrendalne dopłaty za mieszkanie samotnie w pokoju 2-osobowym. Dobrze, że jest takie forum gdzie młodzi ludzie mogą się dobrać, ale co ja 55-latka mam zrobić? Ze 'starą babą' nikt nie będzie chciał mieszkać. Nie lubię dyskotek, wolę zwiedzanie, cuda przyrody, szwędanie się. Pływam, chodzę, nie narzekam, dogaduję się po angielsku, nie nudzę się nigdy, ale nie umówię się z 26-latką do wspólnego pokoju. Nie interesują mnie też kontakty damsko - męskie. Chcę odpocząć i zwiedzić, a nie romansować. Byłam już prawie w całej Europie, ale z każdym rokiem robi się coraz trudniej. Fundusze pozwalają mi wydać na urlop do 3 tys. zł, a to zbyt mało dla biura podróży. Majka odpowiedz » Nie wszyscy single są bogaci [2008-08-04 21:49 83.20.39.*]
jeżeli ogłoszenie jest nadal aktualne to jestem chętna na wyjazd we wrześniu do Tunezji mam 45 lat resztę póżniej odpowiedz » Nie wszyscy single są bogaci [2010-01-24 11:18 79.185.248.*]
SIEMANKO znalazlem portal wyjedzmyrazem.pl gdzie sie mozna zgadac z innymi ludzmi na wspolny wyjazd na wakacje. zapraszam was do odpowiedzenia na moje ogloszenie tam odpowiedz » Nie wszyscy single są bogaci [2008-07-24 20:26 83.27.61.*]
Jeżeli nadal ma pani ochotę na wyjazd to proponuje Tunezję. Mam 32 lata i we wrześniu wybieram się do Sousse. szukam os do pokoju w celu uniknięcia dopłaty. mój mail: aneta_zafira@poczta.onet.pl odpowiedz » Nie wszyscy single są bogaci [2008-07-19 11:58 213.227.72.*]
witam:)
Co z tego, że ma pani 55 lat ja 2 lata temu byłam z babką która miała 51 lat w tunezji i fajnei się bawiła i dogadywałam miaąłm wtedy 29 lat wielkie co ja też lubie popływać poszwędać się pooplacać sie i rozrywek nie szukam proszę wieryć w ludzi są na tej ziemi ejszcze fajni i normalni pozdrawiam odpowiedz »
|
