|
Wątek:
|
płynność finansowa Itaki
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.33.36.*
|
Data wysłania:
|
2011-12-05 17:32
|
Temat:
|
płynność finansowa Itaki
|
Treść:
|
Prawda jest taka że Touroperatorzy, żerują całą jesień i zimę na Agentach, w ogromnej większości za wyjątkiem paru ( na jednej ręce można by na palcach policzyć ) każą sobie przelewać całą zaliczkę bez dawania od tej zaliczki prowizji, to jest nienormalne, bo zachowują się jak zwykle hieny kapitalistyczne, Agent to jedno z ogniw sprzedażowych tych touroperatorów, to ogniwo ma przez kilka miesięcy sciągać klientów, wykonywać prace - sprzedawać wycieczki dla Touroperatorów, płacić za czynsz w lokalu, utrzymywać pracowników, płacić Zus , opłacać wszelkie koszty związane z telefonami, płacić za wszelkie niezbędne materiały biurowe w biurze itp. natomiast nie ma prawa do swojej części prowizji należnej mu z tytułu sprzedaży przez parę miesięcy az do momentu gdy klient nie wpłaci całości za wycieczkę. Touroperatorów nie interesuje to ze przez parę miesięcy przynosi taki agent Touroperatorowi darmową gotówkę i pokrywa przez wiele miesięcy ze swoich środków wszelkie koszty, uważam że jest to niesprawiedliwe jeśli Touroperator by chciał po partnersku traktować swoich agentów dzieli by się z każdej wpłaconej złotówki z Agentem, tak jest np. w branży ubezpieczeniowej.
|
Odpowiedzi:
płynność finansowa Itaki [2011-12-13 15:35 87.205.2.*]
Itaka straciła już płynność finansową - wprowadzili nową promocję a study na Fuerte jest tylko po 799PLN - każdy grosz się liczy :) odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-09 23:13 77.253.181.*]
jest coraz gorzej, touropertator ponosi koszty , ale jeżeli sprawa dot np Egiptu gdzie nie ma Vatu touroperator zyskuje 23 procent a agent musi odprowadzić stawkę do US , a ilu po drodze starciłklientów, po touroperator zapomniał zapłacic za świadczenia ,zmieniał hotele zgroza odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-13 22:39 87.207.21.*]
TO zyskują na vacie z naszej prowizji, dają na prowizję brutto. :( a my tracimy duże pieniądze, sami wiecie ile zostaje..... odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-07 11:18 212.75.108.*]
szkoda tylko że nie przyszło Czytelnikowi do głowy jakie nakłady i ryzyko ponosi Organizator żeby Agent miał co sprzedawać. Ludzie pracujący w biurze Organizatora nie dostają pensji za ładne oczy, lokal nie opłaci się sam, katalogi nie opłacą się same (a są darmowe) itp itd... Agent ma także do wyboru sprzedaż lata i zimy i kilkunastu lub kilkudziesięciu Organizatorów do wyboru...czy jeżeli nie sprzedadzą się miejsca np. w samolotach to czy Agent podzieli z Organizatorem takie ryzyko? Może nie polujmy więc na czarownice tylko skupmy się na tym jak robić to, co każdy umie najlepiej... odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-07 14:15 94.75.127.*]
dokładnie tak jak piszesz, pozatym skoro organizatorom jest tak dobrze, to może taki czy inny agent też wziąć się za organizowanie - w teorii bardzo proste. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-07 17:48 188.33.10.*]
Porównajmy zatem : nakład 80 tysięcy katalogów (średniej wielkości biuro w Polsce tyle produkuje na sezon ) koszt za 1 szt pięknie wydanego grubego katalogu wraz z przygotowalnią to około 8 zł , Katalog letni działa około 9 miesięcy, 8 ZŁ x 80 tysięcy sztuk = 640 tysięcy zł, w podziale na miesiące ( bo nie trzeba od razu całego nakładu drukować ) to jest 640 tys zl podzielone przez 9 miesięcy daje miesięcznie kwotę : 71 tysięcy zł na katalogi. Średniej wielkości Touroperator ma około 1200 aktywnych agentów którzy miesięcznie sprzedają za około 15 mln zl wiec nawet jeśli tylko 30 % klient wpłaci jako zaliczka to mają miesięcznie do dyspozycji co miesiąc 5 mln zl, wiec o jakich kosztach jeszcze mówimy ? jakie to porównanie, Touroperator ma do dyspozycji miliony zl na dluuuuugo przed tym zanim musie je wpłacić do Hoteli czy lini lotniczych, a koszty na poziome kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie na katalog są niczym wobec gotówki jaka zbiera z rynku za pośrednictwem agentów w first minute nie dzieląc się prowizją z uzyskanej części zaliczki od klienta. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 09:46 212.75.108.*]
Jasne, koszty wydrukowania 80.000 szt katalogu w częściach sa korzystniejsze niż w całości.... ręce opadają. Te miliony na końcie trzymane dłuuuugo przed płaceniem za usługi to marzenie kazdego Organizatora, szkoda tylko że mało realne. Od 2 lat sprzedaż wycieczek spada, koszty obsługi rosną, ceny hoteli idą w górę euro szaleje, paliwo lotnicze drożeje, sytuacja międzynarodowa jest niestabilna a Tobie się wydaje że Orgaznitor na tym wszystkim zarabia kokosy kosztem biednego Agenta. Obudź się człowieku i pleć bzdur. Jak nie masz pojęcia o tym jak wygladają realia pracy Organizatora to się nie wypowiadaj. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 09:43 212.75.108.*]
zamiast za prowadzenie biura podróży weź się lepiej za kopanie ziemniaków bo nie masz zielonego pojęcia na temat funkcjonowania touroperatora, zapewne też nigdy nie słyszałeś o kontraktach gwarancyjnych, przedpłatach, blokowaniu miejsc w hotelach, depozytach w liniach lotniczych czy depozycie bankowym na poczet gwarancji ubezpieczeniowej i milionie innych jeszcze spraw. Oczywiście, katalogu nie trzeba drukować od razu w pełnym nakładzie, można codziennie po 100 sztuk... cena będzie zapewne taka sama jak :-) nie wiem czy widzialeś jakie są w tym tygodniu ceny za Egipt? 800 zł all inc. od które dostajesz jeszcze prowizje. A taka cena oznacza, że każda jedna rezerwacja to STRATA!!!!! rzędu co najmniej 200 €. Więc rozpędź się i uderz głową w ścianę najlepiej. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 14:23 188.33.122.*]
To mam propozycję, żeby Touroperator w imieniu którego nie wiem, ale powiedzmy że tego w którego imieniu tu występuje Pan lub Pani podziałał w taki sposób jak musi działać agent, tzn : niech przygotuje cala ofertę, katalogi, gwarancje opłaci, opłaci czynsz swojego biura lub kilku biur, zapłaci pensje pracownikom, zapłaci za wszelkie koszty inne związane ze swoja działalnością, opłaci zusy, itp itp a następnie niech to robi przez minimum pól roku nie otrzymując prawie żadnych pieniędzy do dyspozycji od zdobytych klientów, dopiero pierwsze większe pieniądze na miesiąc przed wylotami swoich klientów, da radę ?????, a Agent w mniejszej skali ale tak właśnie musi w takich realiach działać i dać radę, proszę Pana albo Pani. Ja tu tylko piszę o tym ze koszty sprzedaży powinny być równoważone i współmiernie potrącane od przyjmowanych zaliczek od klientów . Bo te koszty ponoszone są miedzy innymi dla dobra Touroperatora, czyli dla utrzymania sieci sprzedaży przez cały rok, jak ktoś ma inne zdanie to ma prawo się nie zgadzać ale nikomu nie każę z tego powodu rozpędzać się i walić głową w beton, więcej kultury w wypowiedziach życzę na przyszłość . odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 16:17 80.55.143.*]
Człowieku jak jesteś "słabym agentem" który tylko sprzedaje lato to lepiej zmień branżę !!! sezon trwa cały rok i tylko od Ciebie zależy co kiedy i gdzie sprzedajesz. Agent za rezerwacje średnio otrzymuje 10 % prowizji a wiesz jaką marżę ma touroperator ? Prowizja i tak jest za wysoka jak za zwykłe pośrednictwo w sprzedaży i nie brania za nic odpowiedzialności. W Holandii agent uznaniowo sam dolicza sobie prowizję do ceny imprezy i tak powinno być u nas w PL !! odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 20:09 188.33.122.*]
Ponadto to nie jest zwykle pośrednictwo w sprzedaży, a profesjonalne doradztwo dla klienta na podstawie swojej wiedzy i za to agent bierze odpowiedzialność bo inaczej straci w oczach tego klienta i go straci na przyszłość a nie o to chodzi. A jak wiemy ta wiedza nie bierze się z czytania katalogów....., inwestowanie w wyjazdy , poznawanie regionów, hoteli itp też kosztuje nie tylko pieniądze ale i czas bo nawet mając masę kasy nie da się w rok czy dwa odwiedzić i poznać wszystkich destynacji na to potrzeba lat, tak się zdobywa wiedzę którą można później wykorzystać przy doradzaniu klientowi jaki hotel i jakie miejsce powinien wybrać wobec swoich oczekiwań , jeśli to nazywasz zwykłym pośrednictwem w sprzedaży to podpowiem: zwykle pośrednictwo w sprzedaży to jest np. w Hipermarkecie gdzie Hipermarket wystawia gotowy, pięknie opakowany, podany produkt na półce a jeszcze wcześniej wypromowany w telewizji przez producenta natomiast klient przychodzi do sklepu sięga ręką zabiera do koszyka i płaci w kasie, w usługach to nigdy nie jest zwykle pośrednictwo w sprzedaży, naucz się. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 22:37 89.76.124.*]
problem jest taki, że Agenci nie mają zielonego pojęcia co sprzedają. Jasne, trzeba doświadczenia. Ale jako pracownik touroperatora spotykam się non-stop z hitami typu hotel w kapadocji z widokiem na morze, grupa 150 osób, która upatrzyła sobie hotel gdzie jest 35 pokoi, dostawki w samolotach czy pełno innych spraw. Agent potrafi cuda obieca, żeby tylko sprzedać. A do tego drodzy agenci jak nie wplacicie kasy touroperatorowi to ten musi i tak klienta na wakacje wyslac. glodny przyklad z tego roku - gawatour z wrocławia. blisko pół miliona pln straty w roznych organizatorow. wiec sorry nie dziwcie sie ze ścigają o kasę. a do tego ktoś to napisał "pewnie pracuje o TO który nie zarabia". A kto zarabia? skoro Triada na skraju bankructwa, Thomas Cook ledwo zipie, a TUI prognozuje stratę... wake up! odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 19:53 188.33.122.*]
A skąd, powinien agent dopłacać Touroperatorowi za to ze sprzedaje jego ofertę a nie prowizje pobierać i to jest motto na dziś wieczór, pozdrawiam, więcej uśmiechu a nie ponuractwa. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 14:06 188.33.122.*]
Jakoś w firmach ubezpieczeniowych nie mają problemu żeby płacić prowizję za część składki jaką agent przyjmuje np za pierwszą ratę polisy od klienta. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 14:03 188.33.122.*]
Nerwowość wypowiedzi tego Pana lub tej Pani, świadczy o jednym : a mianowicie pracuje zapewne w firmie która ma same straty. odpowiedz » płynność finansowa Itaki [2011-12-08 16:18 85.222.13.*]
Podpisuje się pod wypowiedzią Pana czy też Pani odnośnie Biur agencyjnych. Organizatorzy mają koszta, ale agenci również. Różnica polega na tym, że organizator ma wpływ z zaliczek, a agent jedynie przekazuje mu pieniądze na konto. odpowiedz »
|