|
Wątek:
|
Kulisy bankructwa Big Blue
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2011-11-18 18:51
|
Temat:
|
Kulisy bankructwa Big Blue
|
Treść:
|
Aktualność: Historia upadku jeleniogórskiego biura Big Blue stanowi swoistą przestrogę dla wielu przedsiębiorców, zarówno z branży, jak i spoza niej. Dobrze rozwijająca się firma została m.in. dzięki urzędniczej bezmyślności doprowadzona do bankructwa.
Właśnie w najbliższą niedzielę (20.11.2011) na dwóch antenach POLSATU (otwarty Polsat /wersja skrócona/ oraz Polsat News /wersja pełna/ ) o godzinie 19:30 odbędzie się program "Państwo w Państwie" w całości poświęcony okolicznościom bankructwa polskiego touroperatora BIG BLUE z Jeleniej Góry.
O sprawie bankructwa można także przeczytać w książce pt. "EGZEKUCJA BANKRUTA - Rozprawa o Prawie do Bezprawia", którą można nabyć na stronie egzekucjabankruta.travelshops.pl
|
Odpowiedzi:
Upadek Big Blue [2011-11-18 22:19 80.52.226.*]
no i znowu wygrał interes panstwa - expose - i wszystko wiadomo-obiecanki cacanki - a głupiemu - radość - bo kto da za 1/2 ceny?, a jak nie masz na 100% ceny - oglądaj -rogramy Tv o podróżach tych, których na to stać. odpowiedz » Upadek Big Blue [2011-11-18 21:13 80.52.150.*]
a ja tam wole wycieczki organizowane przez samego siebie:) Adam (wszystkoopodrozach.blogspot.com) odpowiedz » Upadek Big Blue [2011-11-18 18:51 85.222.29.*]
Interesujące, że takie wiadomości trafiają teraz po tylu latach do opinii publicznej. Szefowi Big Blue mieli tyle czasu aby to upublicznić. Nie żyjemy przecież w czasach Stalina. Są osoby, które pamiętają jak nisko sprzedawał wycieczki w ostatnim okresie Big Blue ( koszty są przecież znane i nawet dla największego operatora w Polsce jakim był Big Blue nikt nie da pół ceny za samolot czy hotel). Zupełnie inne przyczyny podawały osoby z kierownictwa przy bankructwie, zupełnie inne są podawane teraz. Opinia w branży była taka, że chodziło o uzyskanie jak największego udziału w rynku aby sprzedać to zagranicznemu operatorowi, ale nie powiodło się to i upadek musiał nastąpić. Czartery to bardzo ryzykowny rynek i nie powiodła się strategia więc nastąpił koniec ( ale oczywiście tylko tej firmy :-). Znikła Alpina, Big Blue, Aladin, Kopernik, Selectours, Orbis - ciekawe kto kolejny nie wytrzyma i jak długo operatorzy będą się wycinać aby zrobić dobrze klientom kupującym wycieczki w ostatniej chwili za pół ceny. Brak grupowego działania zabija ten segment branży- tu Tusk akurat ma 100% racji. odpowiedz » Upadek Big Blue [2011-11-23 15:23 83.4.251.*]
Witam, jestem byłym właściecielem Big Blue, który był bohaterem ostatniego programu w Polsacie. Chciałbym odpowiedzieć na ten wpis: 1. ma Pan/Pani rację - firma miała cel w pozyskaniu inwestora strategicznego (finansowego lub branżowego) ale ja tu żadnej naszej winy w tym nie widzę 2. dlaczego tak długo czekaliśmy z upublicznieniem - powód prosty = prowadziliśmy cały czas spór z organami i nie chcieliśmy do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy narazić siebie na jeszcze gorsze konsekwencje. Przypomnę tylko moje publiczne wystąpienia z okresu kiedy bankrutowaliśmy kiedy podawałem przyczyny: wzrost kursów, spadek popytu (najgorszy rok dla turystyki światowej ever), wycofanie się White Eagle i ... co podkreślałem inne przyczyny o których powiadomię media we właściwym terminie - co czynię od 2 lat! 3. Stosowane przez nas rozwiązania prawne były w oparciu o opinie Instytutu Studiów Podatkowych, Deloitte & Touche i Krzysztofa Woźniaka oraz o wyniki wcześniejszych kontroli. TO ORGANA SKRABOWE NAGLE ZMIENIŁY POGLĄD PRAWNY A NIE MY! 4. W pełni się zgadzam, że turystyka, być może bardziej niż inny biznes, t bardzo ryzykowan dziedzina. Dobrze by było gdyby tylko na naturalnym ryzyku handlowym poprzestać - my dostaliśmy nóż w plecy od Państwa i dlatego zbankrutowaliśmy! Pozdrawiam Marcin odpowiedz » Upadek Big Blue [2018-11-26 11:37 79.185.215.*]
Panie Marcinie. Bardzo dobrze pamiętam czasy Big Blue. Firma biła konkurencję niskimi cenami. Miało się wrażenie, że w pewnym momencie działa wg reguł piramidy finansowej. Z ostatnich (po latach!) Pana wypowiedzi wynika, że różnice uzyskiwaliście dzięki sprytnemu zabiegowi z rozdzieleniem świadczeń i wykorzystywaniu różnicy w opodatkowaniu. Wprawdzie nie przypominam sobie, żeby Big Blue słynął z tego co dziś nazywamy "pakietowaniem dynamicznym" lub "usługami powiązanymi" (w tamtych czasach temat był zupełnie nieznany), ale może zawodzi mnie pamięć.Wydaje mi się, że Big Blue znane było ze sprzedaży typowych pakietów. A, że Wy sobie to jakoś przeksięgowywaliście to zupełnie inna sprawa. W czasie procesu sądowego, też - jak mi się wydaje - nie podnosiliście Panowie tematu VAT-u. Dlaczego? Przecież to był proces karny! Obejrzałem kawałek programu z Polsatu. Przykład z wuzetką i kawą rozbroił mnie zupełnie. Widać, że młody dziennikarz nie miał zielonego pojęcia jak to wtedy wyglądało. Pozdrawiam Jarosław M. odpowiedz » Upadek Big Blue [2011-11-26 10:54 83.20.46.*]
"bohaterem"..buahahaha...ależ z Ciebie bohater odpowiedz » Upadek Big Blue [2011-11-18 20:04 87.207.21.*]
No to ciśnie się na usta pytanie- kto ma najtańsze oferty????? Kenia średnio kosztuje 3200pln na 20.11, a w tym najtańszym 2600 pln i mają najdrozsze lokale w centrach handlowych, zawsze w najlepszym miejscu. A jaka prawda upadku..... chyba nikt z nas sie nie dowie.Kto zyskał najbardziej na plajcie Big B.?????Kiedyś tak się mówiło.O vacie pierwsze słyszę. odpowiedz »
|