|
Wątek:
|
E-SHARM - polskie biuro w Sharm el Sheikh Egipt
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.10.46.*
|
Data wysłania:
|
2011-11-14 16:35
|
Temat:
|
E-SHARM - polskie biuro w Sharm el Sheikh Egipt
|
Treść:
|
Zastanawiające jest to, że w co 2 pozytywnej opinii pojawiają się sformułowania "pełen profesjonalizm-klient na pierwszym miejscu...". Pani Aneto więcej kreatywności! Byłem, skorzystałem, żałuje. Ceny ze strony nie pokrywają się z faktycznymi, wszędzie trzeba czekać to na autokar, to na przybycie przewodnika. Kair - porażka! Przewodnik polskojęzyczny, któremu nie chce się mówić w dodatku sam mało wie! Przerwa obok piramid 2 godziny w pełnym słońcu - autokar odjechał wraz ze zmęczonym przewodnikiem. O piramidach nie powiedział nic - stwierdził, że są! Pani Aneto w Kairze byłem z 18/19 września 2011- proszę pozdrowić przewodnika niemowę:) Wyprawa statkiem na Ras Mohamed bez polskiego przewodnika (na statku 70% Polaków) - przecież Polaków uczono mówić po rosyjsku ... Angielski niet, niemiecki - niet, francuski - niet - UROCZO!!! przyjemnie było patrzeć na Rosjankę, która z bezsilności pokazuje co się stanie kiedy spotkamy się z rybą elektryczną. Proszę nie wypisywać bzdur, że jestem z konkurencyjnego biura - klienci e-sharm i aba-sharm jeżdżą razem!!! Przecież turyści też ze sobą rozmawiają! NIE POLECAM!
|